Włochy: dziecko zmarło z powodu przegrzania organizmu
Włochy zmagają się z kolejną falą upałów, a w wielu miastach ogłoszono najwyższy stopień alarmu. Z powodu przegrzania organizmu zmarło czteroletnie dziecko.
Co musisz wiedzieć?
- Czteroletnie dziecko zmarło w rzymskim szpitalu po tym, jak zostało znalezione nieprzytomne w samochodzie na Sardynii.
- Najwyższy stopień alarmu z powodu upałów obowiązuje w miastach takich jak Bolonia, Bolzano, Turyn i Florencja.
- Rekordowe temperatury w ostatnich dniach notuje się też we Francji i Hiszpanii.
Tragiczny wypadek miał miejsce na Sardynii, gdzie czteroletni chłopiec przebywał na wakacjach z rodzicami. Dziecko wyszło z pokoju w czasie największego upału i zostało znalezione nieprzytomne w samochodzie.
Mimo natychmiastowej reanimacji i przewiezienia do szpitala w Rzymie, nie udało się go uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Realia wojenne są takie". Co straci Polska, a co zyska Rosja?
Żar leje się z nieba. Alerty na północy Włoch
Włoskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło czerwony alarm w wielu miastach na północy kraju, w tym w Bolonii, Bolzano, Brescii i Turynie. We wtorek do tej listy dołączą Rzym, Mediolan i Perugia, a w środę kolejne miasta, takie jak Genua i Wenecja.
Wysokie temperatury, sięgające 40 stopni Celsjusza, stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia, szczególnie dla dzieci i osób starszych.
Fala upałów zbiega się z obchodami Ferragosto, kiedy miliony Włochów i zagranicznych turystów przebywają na wakacjach.