Nie zostaniemy sami w Iraku
Nie zostaniemy sami w Iraku - powiedział
wiceminister obrony narodowej Andrzej Towpik, w wywiadzie
udzielonym "Trybunie".
Dodał, że rzeczywiście Hiszpania się wycofuje, podobnie Honduras. "Ale niektóre państwa dołączą do koalicji, choć może nie są to państwa najbardziej znaczące. Umacnia się zrozumienie, że jest to rzeczywiście sprawa walki z międzynarodowym terroryzmem, a to już obchodzi wszystkich" - podkreślił Towpik.
Na pytanie "Trybuny", czy możemy liczyć, że na szczycie Sojuszu w Stambule zapadnie decyzja o aktywnym zaangażowaniu NATO w Iraku, co pozwoliłoby odciążyć nasze jednostki, wiceminister powiedział, że tej chwili nie jest przygotowana taka decyzja.
"Nie sądzę, żeby w Stambule zapadły w tej sprawie postanowienia, szczególnie biorąc pod uwagę obecne okoliczności. Ale sprawa jest na porządku dziennym, myśmy ją podnieśli" - oświadczył Towpik. Podkreślił, że za zaangażowaniem NATO w Iraku przemawia fakt, że jest to pewien obiektywny proces po wejściu NATO do Afganistanu w ramach operacji ISAF.
"To jest nieuchronna tendencja, szczególnie w ramach walki z terroryzmem. Odpowiedzialność NATO będzie się rozszerzała. Część państw jest tym zainteresowana. Co więcej, pewne zaangażowanie NATO w Iraku już istnieje" - podkreślił wiceminister obrony narodowej. (PAP)