Nie został wiceprzewodniczącym, ponieważ jest Polakiem
Poseł do litewskiego sejmu Jarosław Narkiewicz mówi z rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że nowy rząd na Litwie będzie utrudniać Polakom pielęgnowanie narodowej tożsamości.
29.11.2008 | aktual.: 29.11.2008 10:03
Wczoraj litewski sejm odrzucił jego kandydaturę na wiceprzewodniczącego sejmowego komitetu oświaty, nauki i kultury na Litwie. We wtorek jego kandydatura została przyjęta przez komitet, ale przedwczoraj sejm ją odrzucił. Przeciwko Narkiewiczowi wystąpili przede wszystkim posłowie partii konserwatywnej, która wygrała październikowe wybory parlamentarne.
Narkiewicz twierdzi, że stało się tak ze względu na jego narodowość. Dodał, że jeden z deputowanych zwycięskiej partii zażądał od niego potwierdzenia, że nie będzie ubiegał się o Kartę Polaka.
Narkiewicz podkreśla, że nowy rząd będzie utrudniał mniejszościom narodowym, w tym Polakom, możliwość pielęgnowania własnej tożsamości. Podejrzewa, że pojawią się reformy, które utrudnią funkcjonowanie polskiego szkolnictwa na Litwie.
Jarosław Narkiewicz przewiduje, że taka postawa może zaważyć na stosunkach Litwy z Unią Europejską i liczy na reakcję Unii Europejskiej. Zamierza też nadal ubiegać się o Kartę Polaka.