Nie znają świata bez Elżbiety II. Wielka Brytania przeżyje trzęsienie ziemi
Przetrwała wielu premierów, większość Brytyjczyków urodziła się za jej panowania i nie zna innego władcy. Poddani starają się nie mówić o przyszłości "po królowej Elżbiecie", bo obawiają się nieuchronnie zbliżających się niepewnych czasów. Koniec jej panowania będzie jak requiem dla Wielkiej Brytanii jako mocarstwa.
23.12.2021 16:42
Elżbieta II jest szanowana na całym świecie. Ma 95 lat, na tronie zasiada od niespełna 70 lat. Królowa, która zawsze stawiała dobro monarchii ponad własne czy własnej rodziny, od kilku lat przygotowuje zarówno kraj, jak i najbliższych na nową rzeczywistość.
Kiedy Brytyjczycy myślą o śmierci członka rodziny królewskiej, przede wszystkim wspominają pożegnanie uwielbianej księżnej Diany. Odejście królowej będzie czymś monumentalnym, nieporównywalnie większym w porównaniu z tym, co widziano do tej pory. Królem zostanie Karol. Jego rodzeństwo i najbliżsi ucałują jego dłoń i rozpocznie się nowy okres w historii niegdysiejszego mocarstwa. Wielka Brytania wejdzie w tę nową rzeczywistość poobijana po skutkach brexitu i pandemii koronawirusa, wejdzie z niepewnością, czy nowy władca podoła zadaniu w obliczu nowych wyzwań.
Dla wielu Brytyjczyków królowa Elżbieta II jest ostatnim ogniwem, które łączy nowoczesne państwo z dawną potęgą brytyjskiego imperium. Tożsamość narodowa i poczucie własnej wartości są skrajnie odmienne od tych sprzed stu lat. Jej epoka zostanie zapamiętana jako czas nieprzerwanego upadku i stopniowego osłabiania roli Wielkiej Brytanii we współczesnym świecie. Nikt rzecz jasna nie obwinia królowej za ten stan rzeczy. Przeciwnie - bez niej ten rozkład mógłby postępować jeszcze szybciej.
Ostatnia ostoja brytyjskiego imperium. Elżbieta II, a po niej nic
Co czeka Wielką Brytanię po odejściu królowej Elżbiety? Możliwych scenariuszy jest dużo. Unia złożona z Anglii, Walii, Irlandii Północnej i Szkocji może zostać pomniejszona o tę ostatnią. Szkocja od dłuższego czasu przejawia chęci odłączenia od Zjednoczonego Królestwa, a nowa sytuacja może zintensyfikować te działania. Władze Australii z kolei chcą, by kraj stał się republiką. Podobną decyzję już podjął Barbados, który w listopadzie 2021 roku ogłosił się republiką, tym samym królowa nie jest już głową tej byłej kolonii.
Tytuł głowy Wspólnoty Narodów nie jest dziedziczny, zatem w przypadku zmiany władcy można się spodziewać znaczących przetasowań. To tylko jedno z wielu niezręcznych następstw sukcesji. Takim była też sprawa Kamili jako małżonki księcia Karola. Rozwód z księżną Dianą, a następnie małżeństwo z Kamilą uruchomiło lawinę spekulacji, że zamiast niego tron mógłby objąć bezpośrednio książę William. Po kilku latach społeczeństwo jest już pogodzone z tym, że władzę przejmie Karol, u którego boku będzie inna kobieta niż ta, której Brytyjczycy oczekiwali 30 lat temu. To też jeden z sukcesów Elżbiety II. Z powodzeniem wprowadziła Kamilę do rodziny królewskiej.
Elżbieta II i skandale w rodzinie królewskiej
W ostatnich latach było sporo skandali w brytyjskiej rodzinie królewskiej, co osłabiło pozycję monarchii w oczach opinii publicznej. Najpoważniejsze zarzuty dotyczyły księcia Andrzeja, który był przyjacielem Jeffreya Epsteina, amerykańskiego finansisty, skazanego za pedofilię. Syn królowej miał uprawiać seks z Virginią Giuffre, gdy ta była niepełnoletnia. Wyjaśnienia Andrzeja, który odmawiał współpracy z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości, nie poprawiły jego wizerunku w oczach Brytyjczyków. Wiarę w monarchię podkopywali też inni. Książę Karol, który utrzymywał kontakty z Kamilą, gdy był mężem Diany, a nawet książę William, który miał zdradzać Kate Middleton z jej wieloletnią przyjaciółką.
Prawdziwym skandalistą jest książę Harry, który w 2002 roku musiał spędzić dzień w ośrodku leczenia uzależnień po przyznaniu się do palenia marihuany, trzy lata później jego zdjęcie w przebraniu z nazistowskim symbolem na ręce obiegło światowe media, a w 2012 roku kompletnie nagi korzystał z uroków Las Vegas. Po ślubie z Meghan Markle nie było lepiej. W ubiegłym roku para przeniosła się do Stanów Zjednoczonych i zrezygnowała ze swoich ról na dworze królewskim, a w wywiadzie dla Oprah Winfrey Meghan zarzuciła jednemu z wysoko postawionych członków rodziny królewskiej rasizm.
Kolejne skandale osłabiały pozycje monarchii i prawdopodobnie następca królowej Elżbiety będzie musiał się zmagać z narastającą presją zwolenników całkowitego zlikwidowania tej skostniałej struktury.
Odejście królowej. To będzie koniec wielkiego imperium
Wielka Brytania po zakończeniu panowania królowej Elżbiety II stanie przed serią poważnych problemów. Słabnąca rola na światowej scenie politycznej, możliwość rozpadu Zjednoczonego Królestwa, odejście niektórych państw ze Wspólnoty Narodów, słabsze zaufanie do nowego władcy, skandale wybuchające w rodzinie królewskiej. Każda z tych spraw jest jak tykająca bomba, która może uruchomić lawinę kolejnych zdarzeń.
Monarchia w Wielkiej Brytanii była w stanie przetrwać kolejne burze, wojny, kryzysy i skandale. Dla Brytyjczyków królowa Elżbieta jest jak opoka, która scala nowoczesne społeczeństwo, która potrafi dawać pocieszenie i nadzieję w czasach zwątpienia. Czy bez niej Wielka Brytania będzie w stanie przetrwać w tej formule, w jakiej ją znamy?
Niewiele na to wskazuje. W królestwie już wkrótce może nastąpić czas wielkich zmian.