Trwa ładowanie...
11-11-2008 14:05

"Nie zaprosić Wałęsy, to jak nie zaprosić Piłsudskiego"

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski
powiedział, że niezaproszenie Lecha
Wałęsy na galę z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości "to
trochę tak, jakby w okresie międzywojennym na uroczystości
związane z 11 listopada nie zaprosić marszałka Piłsudskiego".

"Nie zaprosić Wałęsy, to jak nie zaprosić Piłsudskiego"Źródło: PAP
d3k5zp9
d3k5zp9

Uroczysta gala organizowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego odbędzie się we wtorek wieczorem w Teatrze Wielkim w Warszawie. Weźmie w niej udział kilkuset gości m.in. kilkanaście szefów państw i rządów.

- To mi się po prostu nie podoba i nie mieści w głowie, że można zaprosić prezydenta Kwaśniewskiego, a nie zaprosić Lecha Wałęsy, niewątpliwie jednego z architektów polskiej niepodległości po 89 roku - mówił Komorowski. Jak dodał boleje nad tym, nie rozumie tego i nie potrafi się w tym odnaleźć. - M.in. dlatego jestem dzisiaj tu w Krakowie, licząc, że tu trochę może być coś razem, trochę wspólnie i trochę bardziej po polsku - dodał marszałek Sejmu.

Pytany, czy gala nie jest próbą zagarnięcia przez prezydenta spraw polityki zagranicznej Bronisław Komorowski powiedział, że "to dobry pomysł prezydenta, aby przy okazji świąt narodowych zapraszać przedstawicieli innych państw".

- To jest naprawdę dobry pomysł - podkreślił marszałek Sejmu. Ale - jak dodał - "jak zwykle w Polsce czasami gdzieś szwankuje wykonanie, nawet najlepszych pomysłów".

d3k5zp9

- I odnoszę wrażenie, że niepotrzebnie zbyt wcześnie ogłoszono wielkie zadęcie, z którego wychodzi o wiele mniej, jeśli chodzi o przynajmniej liczbę gości z zagranicy. Ale sam pomysł uważam za cenny - ocenił Komorowski.

Prezydent Lech Kaczyński pytany, dlaczego nie zaprosił Wałęsy na galę odpowiedział, że najpierw przeprosiny, a później pojednanie.

Lech Kaczyński stwierdził, że był przez b. prezydenta wielokrotnie obrażany. - Jednym wolno wszystko, nawet lżyć prezydenta RP - a poza tym normalnego obywatela - a innym nie wolno nic - mówił prezydent.

Jak dodał, najpierw on sam powinien usłyszeć przeprosiny od Wałęsy. Jego zdaniem Wałęsa powinien również rozliczyć się z pierwszej połowy lat 90., kiedy był głową państwa. Jak wyjaśnił chodzi mu m.in. o odpowiedź, dlaczego ludzie związani ze służbami bezpieczeństwa i wywiadu mieli w tym czasie tak duże wpływy. Dopiero po tym - podkreślił - będzie można mówić o pojednaniu.

Sam Wałęsa brak zaproszenia na prezydencką galę skomentował krótko: "ich sprawa".

d3k5zp9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3k5zp9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj