"Nie wykluczamy, że znaleziono ciało 11-letniej Magdy"
Zwłoki młodej dziewczyny znaleziono dziś w okolicy zalewu Chańcza w powiecie kieleckim. Funkcjonariusze sprawdzają, czy nie jest to zaginiona trzy tygodnie temu 11-letnia kielczanka Magda. Nie wykluczamy takiej możliwości - mówi komisarz Krzysztof Skorek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Ciało leżące w zaroślach, obok kompleksu leśnego, odnalazł przypadkowy przechodzień - powiedział kom. Skorek.
Według Skorka, ze względu na rozkład ciała, nawet osoby bliskie mogą mieć trudności z identyfikacją. Nie wiadomo też jeszcze, co było przyczyną śmierci i kiedy ona nastąpiła. Być może dzięki pracy patomorfologów niebawem będzie można powiedzieć więcej.
Po południu do rodziny zaginionej kielczanki został wysłany policyjny psycholog. Na razie odnalezione ciało dziewczyny nie zostało zidentyfikowane. Zwłoki zostały zabrane do szczegółowych badań.
Tymczasem komendant miejskiej policji w Kielcach Robert Dybka poinformował, że wiek znalezionej dziewczynki jest zbliżony do wieku zaginionej, ale nie można jeszcze potwierdzić tożsamości zmarłej. W trybie przyspieszonym policjanci poproszą też laboratorium w Łodzi o zbadanie kodu DNA. Dzięki temu funkcjonariusze stwierdzą, czy są to zwłoki poszukiwanej Magdy.