Nie udowodniono nielegalnych przelotów samolotów CIA w Europie
Nielegalne przeloty samolotów CIA w Europie, w tym także loty do Polski, nie zostały udowodnione. Taki wniosek będzie zawierać tzw. opinia mniejszości frakcji chadecko-konserwatywnej w Parlamencie Europejskim.
10.06.2006 | aktual.: 10.06.2006 18:04
O przygotowywaniu takiej opinii poinformowała w Białymstoku eurodeputowana Barbara Kudrycka z PO, zrzeszona w Europejskiej Partii Ludowej - Europejscy Demokraci. Jako jedna z sześciu Polaków pracuje ona w tymczasowej komisji europarlamentu, sprawdzającej prawdziwość doniesień o tajnych więzieniach CIA w Europie.
W poniedziałek komisja ma głosować nad wstępnym raportem Giovanniego Claudio Favy, sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego do spraw domniemanych tajnych więzień CIA. Wcześniej informował on, że od 2001 roku Stany Zjednoczony przekazały kilkudziesięciu więźniów do krajów, gdzie mogli być oni torturowani. Zdaniem profesor Kudryckiej, pomimo rozbieżności w komisji, raport zostanie przegłosowany.
Barbara Kudrycka odniosła się też do raportu szwajcarskiego senatora Dicka Marty'ego, prowadzącego śledztwo w sprawie tajnych więzień z ramienia Rady Europy. Polski rząd ostro skrytykował jego wnioski, że samoloty CIA z osobami podejrzanymi o terroryzm lądowały m.in. w Polsce. Jak zaznaczyła, raport ten opiera się wyłącznie na poszlakach.
Komisja Parlamentu Europejskiego, do której weszło 46 przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych, ma sprawdzić, czy rzeczywiście w Europie istniały bądź istnieją tajne więzienia CIA oraz czy wykorzystywała ona europejskie lotniska do przewożenia osób podejrzanych o działalność terrorystyczną.
Komisja sprawdzić ma również, czy rządy państw członkowskich wiedziały o takich działaniach i czy byli w nie zaangażowani obywatele państw Unii. W razie potwierdzenia się zarzutów o tajnych więzieniach CIA, państwom Unii zamieszanym w sprawę grożą poważne konsekwencje, w tym nawet zawieszenie głosu w Radzie Unii Europejskiej.
