Nie uda się przedłużyć sprawy FOZZ?
Prawo i Sprawiedliwość alarmuje, że przedłużenie okresu przedawnień w sprawach karnych może nie objąć afery FOZZ. W środę posłowie lewicy odrzucili w komisji sejmowej przygotowany przez PiS projekt poprawki w tej sprawie. Michał Tober (SLD) twierdzi, że projekt Ziobry miał wady prawne.
02.06.2005 14:50
Zbigniew Ziobro z PiS wezwał posłów, aby poparli przygotowany przez niego wniosek mniejszości. Jego zdaniem, tylko w ten sposób uda się uniknąć przedawnienia najważniejszych zarzutów w sprawie FOZZ. Posłowie lewicy, głosując przeciwko wydłużeniu karalności przestępstw zagrożonych karą do 5 lat więzienia, stanęli, jak się wyraził Ziobro, po ciemnej stronie aferzystów i przestępców. Poseł jest przekonany, że postawa parlamentarzystów SLD i SdPl wynika z powiązań najważniejszych postaci lewicy z biznesowo-przestępczym tłem afery FOZZ.
Poseł SLD Michał Tober zapewnił, że poprawka Ziobry nie zyskała poparcia tylko dlatego, iż była kiepsko przygotowana pod względem prawnym. Poseł nie powiedział, na czym polegały błędy, ale dodał, że lepsza wersja może zostać przyjęta przez Senat. Zdaniem Tobera, PiS organizuje wokół prawa karnego swą kampanię wyborczą, w której opinia publiczna jest przedmiotem manipulacji.