Nie stać nas nawet na metr kwadratowy mieszkania
W województwie kujawsko-pomorskim najwięcej
zarabiają torunianie. Ale nawet oni za miesięczną pensję nie są w
stanie kupić metra kwadratowego mieszkania, ubolewa "Gazeta
Pomorska".
Torunianinowi brakuje do zakupu kwadratowego metra własnego "M" 600 zł. Mieszkańcy Grudziądza i Chojnic muszą dołożyć tysiąc zł, a bydgoszczanie od 1,5 do 2,5 tys.
Średnie miesięczne wynagrodzenie w Toruniu to 2,7 tys. zł brutto. Tymczasem np. 42-metrowe mieszkanie w wieżowcu z płyt na toruńskim osiedlu Rubinkowo kosztuje 140 tys. zł, co daje 3,3 tys. zł za metr.A jeśli ktoś wolałby przeprowadzić się do bloku z cegły, za tyle samo metrów zapłaci już 190 tys. zł, czyli 4,5 tys. za metr.
Bydgoszczanie mają mniejsze pensje - 2,5 tys. zł brutto miesięcznie. Dłużej muszą więc siedzieć w pracy, by zarobić na metr kwadratowy. Gdy marzy im się gniazdko w nowym budynku z cegły (gdzie metr kw. kosztuje nawet 6,5 tys. zł) - prawie trzy miesiące. Jaki kredyt mają szansę dostać? - Jeżeli zarabiają 2,5 tys. zł brutto, mogą dostać maksymalnie 230 tys. zł. Kupią za to 46 m. kw.