"Nie podoba mi się to". Trump o nocnym ataku na Ukrainę

• W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła jeden z największych ataków powietrznych od początku wojny, używając prawie 300 dronów i 69 rakiet. W wyniku ataku zginęło 12 osób, w tym troje dzieci.
• Donald Trump wyraził swoje niezadowolenie z działań Władimira Putina, mówiąc, że "nie podoba mu się to, co Putin robi" i rozważa wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji.
• Ukraina ostrzega przed kolejnymi atakami dronów, a alarmy przeciwlotnicze ogłoszono w ponad połowie kraju, w tym w regionach Sumy, Kijowa, Dniepropietrowska i Charkowa.

Donald Trump wyraził swoje niezadowolenie z działań Władimira Putina, podkreślając, że "nie podoba mu się to, co Putin robi".

- Nie podoba mi się to, co robi Putin. Zabija wielu ludzi. Nie wiem, co się z nim stało. Zawsze się z nim dogadywałem, ale teraz wysyła rakiety do miast i zabija ludzi, a ja tego nie lubię - podkreślił prezydent USA.

Trump dodał, że rozważa wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji.

We wpisie na portalu Truth Social prezydent USA stwierdził również, że Putin "zupełnie zwariował" i przekazał: "zawsze mówiłem, że chce CAŁEJ Ukrainy, a nie tylko jej części, i może to się sprawdza, ale jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji!".

Przeczytaj także: Keith Kellogg o "haniebnych atakach" Rosji. "Masowe zabijanie"

Kira Rudik, ukraińska posłanka, wezwała Stany Zjednoczone do przejścia od słów do czynów. - Ukraina zrobiła wszystko zgodnie z oczekiwaniami prezydenta Trumpa. Podpisaliśmy umowę o rzadkich minerałach, zgodziliśmy się na zawieszenie broni, a prezydent Zełenski uczestniczył w negocjacjach w Turcji - wymieniała polityk.

Rudik podkreśliła, że Ukraina potrzebuje większego wsparcia militarnego i dodatkowych sankcji wobec Rosji.

Również w nocy z niedzieli na poniedziałek, Ukraina ostrzega obywateli przed kolejnymi atakami dronów, a alarmy przeciwlotnicze ogłoszono w wielu regionach kraju, w tym w regionach Sumy, Kijowa, Dniepropietrowska i Charkowa.

Oleg Synegubow, lokalny gubernator Charkowa, napisał na Telegramie: "Wróg nie przestaje ostrzeliwać. Siły Zbrojne Ukrainy działają na niebie i ziemi".

Przeczytaj także: Zabici i dziesiątki rannych. Największy atak Rosji na Ukrainę

Oleh Iwaszczenko, szef ukraińskiego wywiadu zagranicznego, poinformował, że Chiny dostarczają rosyjskim fabrykom wojskowym narzędzia, chemikalia, proch strzelniczy i komponenty.

Tymczasem niemiecki minister obrony Carsten Breuer nakazał pełne wyposażenie niemieckiej armii do 2029 r., aby przygotować się na ewentualne zagrożenie ze strony Rosji.

Źródło: Sky News, WP Wiadomości