Nie mógł ukraść malucha; wziął szczotkę i dwa etui
Piotr R. nie mógł odpalić samochodu i złamać blokady, zamiast tego ukradł szczotkę i
dwa etui do telefonów komórkowych. Złodzieja zatrzymał naczelnik sekcji prewencji z Mińska Mazowieckiego, który właśnie kontrolował służbę podległych policjantów.
Piotrowi R. przedstawiono już zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem samochodu. 24-latek poddał się dobrowolnie karze 2 lat pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 5 lat. Zapłaci również 2 tysiące złotych i pokryje szkody właścicielowi auta.
Do zdarzenia doszło kilka minut po północy w Halinowie. Jeden z naczelników sekcji prewencji prowadził właśnie kontrolę podległych mu patroli. Kiedy parę minut po północy policyjny radiowóz zbliżał się do ulicy Kolejowej, z fiata 126p wysiadał właśnie mężczyzna, trzymający w rękach jakieś przedmioty. Policjant natychmiast przyspieszył i ruszył radiowozem w kierunku fiata. Po chwili okazało się, że w samochodzie wybita jest jedna z bocznych szyb.
Zatrzymany mężczyzna, w rękach trzymał zmiotkę i etui do telefonu komórkowego. Piotr R. został przewieziony do lokalnego komisariatu, a następnie do komendy w Mińsku Mazowieckim. 24-latkowi przedstawiono zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu, gdyż jego głównym celem było auto. Szczotkę i etui wziął "przy okazji" nie mogąc uruchomić pojazdu.