Nie ma zgody między premierem i prezydentem
Komentator "Rzeczpospolitej" Krzysztof Gottesman twierdzi, że
niepowołanie od razu nowego ministra skarbu świadczy o braku zgody co do polityki tego resortu pomiędzy premierem, jego zapleczem politycznym i prezydentem Kwaśniewskim.
22.01.2004 06:39
"Pogłoski o różnicach zdań pojawiały się już przy poprzednich dymisjach, ministrów Kaczmarka i Cytryckiego. Dotyczyły one tempa prywatyzacji oraz sytuacji w wielkich spółkach z udziałem skarbu państwa, choćby w PZU i Orlenie" - przypomina publicysta. Jego zdaniem jest pawdopodobne, że jakiś udział w zawirowaniach wokół Ministerstwa Skarbu mógł mieć Jan Kulczyk, jeden z najbogatszych Polaków, którego wpływy w środowiskach politycznych są ogromne i z którego zdaniem trudno się nie liczyć.
"We wczorajszym przemówieniu w Pałacu Prezydenckim premier Miller mówił o trzech podstawowych priorytetach rządu w 2004 roku. Są nimi umocnienie wzrostu gospodarczego, zagwarantowanie Polsce właściwego miejsca w rozszerzonej Unii Europejskiej oraz uczynienie państwa bardziej przyjaznym obywatelom" - odnotowuje Gottesman. I dodaje: "szkoda, że na tej liście nie znalazły się także przejrzystość i zgoda we własnych szeregach co do podstawowych kierunków działania. Mówiąc wprost, zabrakło zdecydowania i siły premiera". (IAR)