Na razie nie ma zagrożenia powodzią w Małopolsce. Sztab kryzysowy wojewody małopolskiego twierdzi, że choć w całym województwie topnieją śniegi i robi się coraz cieplej, wody w rzekach gwałtownie nie przybywa.
W Krakowie stan wody w Wiśle na wodowskazie w Bielanach wynosi półtora metra. Do stanu alarmowego brakuje niemal 4 metrów.