Nie ma większych utrudnień w ruchu
Na drogach całego kraju trwa fala
wieczornych powrotów z cmentarzy do domów. Główne szlaki
komunikacyjne są przejezdne, ale ruch na trasach dojazdowych do
miast jest utrudniony. Meteorolodzy ostrzegają przed silnym
wiatrem i nocnymi opadami deszczu ze śniegiem. Policja apeluje
do kierowców o rozwagę i zachowanie szczególnej ostrożności.
Jak poinformował wieczorem kom. Marcin Szyndler z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, ruch na drogach jest płynny choć w niektórych miejscach mogą tworzyć się korki.
Ze wstępnych danych KGP wynika, że tylko w środę do godz. 17 doszło do 59 wypadków, w których zginęło 10 osób, a 74 zostały ranne.
Niestety w porównaniu do zeszłego roku ten dzień nie jest tak bezpieczny. Na drogach panują złe warunki meteorologiczne - powiedział Szyndler.
Od piątku, kiedy rozpoczęła się policyjna akcja "Znicz 2006", w 829 wypadkach zginęło 106 osób, a 1115 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali dotąd prawie 3 tys. pijanych kierowców.
W ramach akcji bezpieczeństwa na drogach i na cmentarzach pilnuje ok. 15 tys. policjantów. Do najbliższej niedzieli kierowcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli trzeźwości, prędkości i stanu technicznego aut.
Policja radzi, by przed wyjazdem w dłuższą trasę sprawdzić stan techniczny samochodu; przed taką podróżą trzeba wypocząć, a drogę pokonywać etapami, z przerwami na odpoczynek. Policja apeluje też do pieszych, by korzystali z chodników lub poboczy, nie przebiegali przez ulicę i nie wychodzili nagle np. zza samochodu na drogę.
Policja przypomina również, by osoby wyjeżdżające na dłużej niż jeden dzień pamiętały o sprawdzeniu, czy zamknęły w mieszkaniu drzwi i wszystkie okna. Wskazuje też, że można poprosić zaufanego sąsiada o to, by wieczorem zapalał światło w naszym domu; sprawi to wrażenie, że nie jest on pusty.
Jak ocenia policja, spokojnie upływa Dzień Wszystkich Świętych na śląskich drogach. Do wczesnego popołudnia w regionie odnotowano pięć wypadków; dwa w Częstochowie oraz po jednym z Sosnowcu, Zabrzu i Zawierciu. Nikt nie zginął, rannych zostało pięć osób. Doszło do 65 kolizji. Średnio dziennie na śląskich drogach policjanci notują ich 150-200.
Podinsp. Grzegorz Tabinowski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach powiedział, że w ciągu całej doby nad bezpieczeństwem kierowców w woj. śląskim czuwa łącznie co najmniej 1,2 tys. policjantów. Podinspektor przestrzegł kierowców przed zapowiadanym na wieczór deszczem, który może pogorszyć warunki jazdy na drogach.
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl