Nie lubimy dokształcać się
Przepaść, która nas dzieli od najbardziej
rozwiniętych państw, przedstawia najnowszy raport edukacyjny
Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), ogłoszony
wczoraj - pisze "Rzeczpospolita".
Z raportu wynika, że tylko co ósmy polski pracownik dokształca się, podczas gdy w Danii czy USA w szkoleniach uczestniczy co drugi.
To po części spuścizna poprzedniego systemu. Starsi Polacy nie mają nawyku zdobywania nowych umiejętności. Pracując przez całe życie w jednym zakładzie, nie musieli się dokształcać - ocenia Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.
Z raportu wynika, że we wszystkich krajach OECD najchętniej szkolą się pracownicy z wyższym wykształceniem, a najmniej zainteresowane podnoszeniem kwalifikacji są osoby najsłabiej wykształcone. Pierwsi potrafią i chcą się uczyć, drudzy zarabiają mniej, a dokształcanie kosztuje.
Polacy nie mają pieniędzy na dokształcanie. Część mieszka z dala od dużych miast i nie będzie dojeżdżać wiele kilometrów na kursy. Inna sprawa, że wciąż popularna jest postawa roszczeniowa: mnie się praca należy, bez względu na umiejętności - mówi profesor Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego.
Być może warto część składki na Fundusz Pracy przeznaczyć na szkolenia - radzi Michał Boni, były minister pracy, dziś ekspert fundacji CASE. Pracownik powinien jednak dopłacać do szkolenia firmowego, bo wtedy efektywniej się uczy. (PAP)