ŚwiatNie łamać praw człowieka w walce z terroryzmem

Nie łamać praw człowieka w walce z terroryzmem

Plan rządu prezydenta Busha sądzenia
zagranicznych terrorystów przed specjalnymi trybunałami wojskowymi
był w czwartek przedmiotem krytyki na odbywającej się w stolicy
USA Międzynarodowej Konferencji Sądowniczej.

23.05.2003 | aktual.: 23.05.2003 06:35

W konferencji - organizowanej corocznie od 10 lat przez amerykańskie Center for Democracy (Centrum na rzecz Demokracji) przy współpracy Rady Europy - ze strony polskiej wzięli udział.: prezes Trybunału Konstytucyjnego, Marek Safjan, i sędzia Sądu Najwyższego, Teresa Fleming-Kulesza.

Na panelu poświęconym sprawie podejścia sądownictwa w różnych krajach do terroryzmu, emerytowany sędzia amerykańskiego sądu apelacyjnego Eugene R.Sullivan bronił planu powołania specjalnych trybunałów wojskowych, przed którymi mają odpowiadać zagraniczni terroryści, głównie aresztowani w Afganistanie i przetrzymywani w bazie w Guantanamo.

Trybunały te, zwane oficjalne "komisjami", od dawna krytykowane są przez obrońców praw człowieka, gdyż mają tam obowiązywać luźniejsze standardy udowodnienia winy, niż w cywilnych sądach karnych i procedura odwołań nie do sądu wyższej instancji, lecz do ciał wojskowo-administracyjnych (do prezydenta USA włącznie).

Jak przypomniał sędzia Sullivan, trybunały będą orzekały kierując się podobnymi zasadami jak normalne sądy, jak np. domniemania niewinności oskarżonego. Przyznał jednak, że sam wzywa administrację Busha, aby zamiast oficerów armii, jak przewiduje plan, w komisjach zasiadali zawodowi sędziowie.

Uczestniczący w panelu prof. Safjan nie odniósł się bezpośrednio do kwestii trybunałów wojskowych, ale podkreślił, że nawet w odpowiedzi na nadzwyczajne zagrożenie terrorystyczne wymiar sprawiedliwości nie powinien ulegać naciskom przerażonej terroryzmem opinii publicznej i naruszać podstawowych praw ludzkich i obywatelskich.

"Jestem w pełni przekonany, że podejście przyznające absolutne pierwszeństwo skuteczności (działania władz państwowych) i przyzwalające na gwałcenie praw człowieka w imię takiej skuteczności byłoby skazane na klęskę i podważyłoby sam sens walki z terrorem, którą prowadzi się w końcu w imię ochrony fundamentalnych praw" - powiedział prezes polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

W dyskusji, jaka wywiązała się po wystąpieniach sędziego Sullivana i innych panelistów, sędziowie z różnych krajów atakowali koncepcję amerykańskich trybunałów wojskowych. Prezes Sądu Najwyższego Szwecji, Bo Svensson, powiedział, że ma wątpliwości czy trybunały zapewnią sprawiedliwe osądzenie podejrzanych o terroryzm i zwrócił uwagę, że wśród więźniów w Guantanamo, przetrzymywanych tam bez dostępu do adwokata, jest m.in. obywatel szwedzki.

Poparł go prezes Sądu Kasacyjnego Belgii, Pierre Marchal twierdząc, że przetrzymywanie obywateli obcych państw w Guantanamo i odmowa sądzenia ich przed normalnymi sądami, przed którymi odpowiadają obywatele USA, sprowadzają się do dyskryminacji cudzoziemców.

"Ameryka zawsze była przykładem demokracji dla reszty świata. Wynika stąd jej wielka odpowiedzialność. Jakie więc powody stoją za powstawaniem trybunałów wojskowych? Czy to oznacza, że nie ufa się już cywilnemu wymiarowi sprawiedliwości?.." - pytał prezes Sądu Najwyższego Beninu, Saliou Aboudou. Wtórował mu jego odpowiednik z Botswany.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)