Nie kupujmy takich choinek. Niepokojące doniesienia z Niemiec

W wielu domach w Niemczech już stoi lub w najbliższych dniach pojawi się choinka. Tymczasem badania dotyczące pestycydów są alarmujące. Ekolodzy radzą kupować choinki z upraw ekologicznych.

Choinki skażone pestycydami.
Choinki skażone pestycydami.
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko

20.12.2023 | aktual.: 20.12.2023 13:04

Ekolodzy krytykują stosowanie środków ochrony roślin na plantacjach choinek. Według testu przeprowadzonego na 19 drzewkach, w 14 przypadkach stwierdzono pozostałości pestycydów - poinformowała niemiecka organizacja ekologiczna BUND.

Łącznie wykryto 15 różnych substancji czynnych, z których nie wszystkie są legalne. Cztery jodły kaukaskie zawierały pestycydy, które w UE nie są w ogóle dozwolone lub nie mają zezwolenia w przypadku upraw choinek świątecznych. Według organizacji BUND, takie drzewka nie powinny znajdować się w ofercie sprzedaży. Niemniej jednak, ze względu na "niskie stężenia" tych substancji w choinkach, nie można jednak mówić o bezpośrednim zagrożeniu dla zdrowia ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak poinformowała ekspertka z organizacji BUND, nie ma ogólnie obowiązujących norm dla choinek świątecznych i roślin ozdobnych, dlatego stosowanie zatwierdzonych substancji czynnych i ich pozostałości jest w pełni legalne. Ale organizacja zwraca uwagę na obciążenia dla środowiska naturalnego. Substancje ochrony roślin stanowią problem dla różnorodności biologicznej. - Sześć z wykrytych substancji czynnych jest silnie trujących dla pszczół, ptaków, dżdżownic, ryb czy organizmów wodnych - podali ekolodzy.

W odniesieniu do ludzi stwierdzono, że nie jest wykluczona emisja tych substancji do powietrza w pomieszczeniach, gdzie stoi drzewko i ich wdychanie.

Co na to producenci?

Oczywiście, że używane są środki ochrony roślin - powiedział Christian Mai z zarządu Federalnego Zrzeszenia Niemieckich Producentów Choinek Świątecznych i Roślin Ciętych (BWS) w rozmowie z agencją prasową DPA. Chodzi o środki, które są używane w wielu miejscach również w uprawie owoców i warzyw. - My, jako zrzeszenie i wszyscy nasi członkowie zobowiązujemy się używać tylko zatwierdzonych środków na plantacjach w Niemczech.

Ale, jak dodał, oczywiście mogą trafić się "jedna czy dwie czarne owce", zarówno w kraju, jak i za granicą. Zawsze też ważne jest, skąd pochodziła choinka. Według informacji BUND testowane drzewka zostały zakupione w różnych regionach Niemiec i pochodziły głównie stamtąd.

Aby ograniczyć użycie substancji chemicznych, coraz częściej stosuje na własnej plantacji alternatywy – zapewnił Christian Mai. Pestycydy są jednak punktowo konieczne w branży, aby zmniejszyć inwazję owadów na plantacji drzew. - Aby chronić drzewko. A na koniec, aby ponownie zapewnić klientowi radosne Boże Narodzenie - bez stresu, gdy tysiące chrząszczy wypełza z choinki - tłumaczy.

Jego zdaniem - Wywołana przez BUND dyskusja nie sprzyja tradycji drzewka świątecznego i nie przynosi społeczeństwu dodatkowej wartości. - Bo w końcu ludzie przestaną się tym cieszyć. A przecież nikt nie zjada choinki – dodaje.

Ale organizacja ekologiczna jest innego zdania. Wyniki testów pokazują, że przy uprawie choinek na plantacjach powszechnie stosuje się środki chwasto-, i owadobójcze oraz przeciwgrzybicze i "wyraźnie także substancje niedozwolone". W przypadkach uznanych za nielegalne, są one kierowane do odpowiednich organów regulacyjnych.

Według BUND w porównaniu z wcześniejszym testem, nie zaobserwowano żadnych zmian w kierunku zwiększenia ochrony bioróżnorodności i środowiska. Z przeprowadzonej oceny organizacja wykluczyła przypadki szczególnie niskich ilości wykrytych pestycydów, ponieważ w takich sytuacjach nie można było na sto procent stwierdzić aktywnego stosowania takich substancji.

Postulaty dla polityki

BUND domaga się od rządu Niemiec wprowadzenia krajowego programu redukcji pestycydów, ponadto bardziej restrykcyjnego ograniczenia stosowania glifosatu. Ekolodzy radzą konsumentom, aby kupowali choinki świąteczne z upraw ekologicznych lub z ekologicznych gospodarstw leśnych, bądź też korzystali z alternatyw, takich jak gałązki z drzew iglastych, drewniane konstrukcje i inne przedmioty z naturalnych materiałów.

Jednocześnie organizacja odrzuca sztuczne choinki, ponieważ mogą zawierać szkodliwe substancje chemiczne i zazwyczaj pokonują długie trasy transportowe. Według informacji związku, rocznie w Niemczech sprzedaje się 30 milionów choinek świątecznych, głównie pochodzących z produkcji krajowej.

Źródło: Deutsche Welle

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)