Świat"Nie jestem pedofilem, moje zachowanie to dowód honoru"
"Nie jestem pedofilem, moje zachowanie to dowód honoru"
Słynny rosyjski pianista i dyrygent Michaił Pletniow stanął przed sądem w Tajlandii. Jest oskarżony o gwałt na nastoletnim chłopcu. Artystę aresztowano 5 lipca. Po wpłaceniu kaucji, zezwolono mu na wyjazd do Europy, w związku z planowanym koncertem. Po powrocie stawił się na rozprawie, podczas której zapewniał sąd o swojej niewinności. Według Pletniowa fakt, iż wrócił do Tajlandii, świadczy o tym, że jest człowiekiem honoru. Twierdzi, że zaszło nieporozumienie. "Powtórzę, że zarzuty przeciwko mnie są nieprawdziwe" - mówił.
19.07.2010 | aktual.: 19.07.2010 15:28