PolskaNie jest pewny zwycięstwa? "Może być wielkie zdziwienie"

Nie jest pewny zwycięstwa? "Może być wielkie zdziwienie"

Każdy głos może naprawdę zdecydować o tym, kto wygra - tak premier Donald Tusk odpowiedział na pytanie o sondaże przedwyborcze. Podkreślił, że wybory to "bardzo poważny bój", a ten, "kto czuje się spokojny, przegrywa". Jak zaznaczył, 9 października o północy "może być wielkie zdziwienie". Premier dodał, że nie mówi o tym, dlatego "żeby kogoś straszyć kimś".

Nie jest pewny zwycięstwa? "Może być wielkie zdziwienie"
Źródło zdjęć: © PAP

16.09.2011 | aktual.: 21.09.2011 10:27

- To jest bardzo poważny bój, wszyscy wiemy, jaką PiS chce Polskę, wiemy, jaką PO chce Polskę; jeden wybierze jednych, jeden drugich - mówił szef rządu dziennikarzom w Gdańsku. Tusk jest przekonany, że "każdy wynik jest możliwy". - Naprawdę tak jest - powiedział premier.

- Od wielu miesięcy mówię w Platformie i mówię teraz publicznie: idziemy łeb w łeb; do tej pory każdy rządzący przegrywał z kretesem, więc sytuacja dla PO i dla mnie nie jest zła, ale jest niezwykle trudnym wyzwaniem - dodał premier.

Premier pytany przez dziennikarzy, czy przejmuje się sondażami przedwyborczymi, odparł: - Proszę mi pokazać polityka, który na trzy tygodnie przed wyborami nie przejmuje się sondażami.

- Powiem więcej, jak tak słucham swoich konkurentów i siebie, to ja chyba najmniej o tym mówię, nie dlatego, żebym się czuł spokojnie czy bezpiecznie - powiedział. Jak zauważył, "kto się czuje spokojny, ten przegrywa, więc trzeba walczyć i trzeba pokazać ludziom, że naprawdę nam zależy"

- Bardzo mi zależy i pokażemy to wszystkim rodakom, że bardzo nam zależy, żeby byli do nas przekonani - oświadczył Tusk.

Według czwartkowego sondażu CBOS, gdyby wybory parlamentarne odbyły się we wrześniu, na PO zagłosowałoby 37% Polaków; PiS mogłoby liczyć na 20% poparcia, SLD na 7%, a PSL na 6%.

Z sondażu TNS OBOP z 6 września wynika, że 46% respondentów deklarujących udział w wyborach 9 października i zdecydowanych na kogo oddadzą głos, zagłosowałoby na PO, 29% na PiS, 11% na SLD i 7% na PSL. Przy uwzględnieniu niezdecydowanych jak głosować, preferencje partyjne przedstawiały się następująco: PO - 35%, PiS - 22%, SLD - 9%, PSL - 5%.

Premier uczestniczył w Gdańsku w uroczystym zakończeniu budowy Centrum Medycyny Inwazyjnej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)