Nie chcieli naprawiać, mają okupację
Około tysiąca pracowników Daewoo FSO okupuje
siedzibę firmy przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie. Pracownicy są niezadowoleni z przebiegu rozmów na temat przyszłości firmy.
Pracownicy przerwali Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, na którym właściciel miał przedstawić program naprawczy firmy. Ich zdaniem, chodzi o doprowadzenie do upadłości przedsiębiorstwa i likwidacje stanowisk pracy.
Program naprawczy - jak wyjaśnił Marek Leżakowski z jednego ze związków działających w Daewoo FSO - zakładał przeprowadzenie postępowania układowego z wierzycielami i stopniowe oddłużenia firmy (przez zamianę wierzytelności na akcje Daewoo FSO). Według związków, właściciel nie godzi się na wprowadzenie programu naprawczego i chce doprowadzić do likwidacji firmy, by rozpocząć nową działalność na Ukrainie.