Nie chciała oddać 9‑letniego synka; może usłyszeć zarzuty
Prokuratura w Kępnie zbada okoliczności związane z przymusowym zabraniem 9-letniego chłopca z domu jego matki w miejscowości Kobyla Góra (Wielkopolska). Dziecko, zgodnie z orzeczeniem sądu, oddano ojcu.
04.02.2010 | aktual.: 04.02.2010 17:55
- Prokuratura w Ostrowie Wlkp. przekazała zgromadzone materiały prokuraturze rejonowej w Kępnie - powiedział zastępca prokuratora okręgowego Janusz Walczak. Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności związane z przebiegiem zdarzenia oraz zachowaniem osób wykonujących orzeczenie sądu o zabraniu dziecka.
26 stycznia chłopiec - na mocy tego orzeczenia - został odebrany siłą matce i oddany ojcu. W akcji, która zbulwersowała świadków, brali udział kurator sądowy i pracownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR) w asyście policjantów.
Prokuratura zajęła się tą sprawą po tym, jak kurator sądowy w Ostrzeszowie skierował zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. - Kurator wskazał na zachowanie osób będących świadkami zdarzenia, które - według niego - dopuściły się użycia siły fizycznej i znieważenia jego i pracownika PCPR jako funkcjonariuszy publicznych - powiedział Walczak.