Trwa ładowanie...
04-10-2008 14:20

"Nie chcę widzieć żenującego spektaklu u prezydenta"

Jeżeli intencja pana prezydenta jest szczera i dotyczy naprawdę spraw ważnych dla kraju, czyli jego obrony przed odpryskami kryzysu finansowego na świecie, to powinien zwołać
tę radę i tu nie powinno być w ogóle dyskusji. Ale nie chciałbym też widzieć Rady Gabinetowej u pana prezydenta, która przeradza się w kłótnie, spory i żenujące spektakle - uważa szef SLD Grzegorz Napieralski.

"Nie chcę widzieć żenującego spektaklu u prezydenta"Źródło: PAP
d1c61ei
d1c61ei

Lider SLD Grzegorz Napieralski uważa, że ewentualna Rada Gabinetowa, której zwołanie rozważa prezydent, powinna być poświęcona także sprawie ratowania polskich stoczni.

Szef Sojuszu uznał, że zwołanie rady ma sens, jeśli - jak mówił - intencje prezydenta są szczere. SLD nie chce natomiast, aby rada była okazją do kolejnego sporu politycznego między rządem a prezydentem.

Prezydent Lech Kaczyński nie wykluczył w piątek zwołania Rady Gabinetowej w sprawach gospodarczych, ale też w związku z koniecznością omówienia innych spraw, dotyczących m.in. służby zdrowia. Decyzja w sprawie zwołania Rady ma zapaść w przyszłym tygodniu. Premier Donald Tusk nie jest przychylny tej inicjatywie i nazywa ją "niezbyt fortunnym pomysłem".

Myślę, że do kryzysu finansowego na świecie należy dołożyć również sprawy stoczni, bo to jest przecież poważna gałąź przemysłu - powiedział lider SLD, wzywając prezydenta i premiera do osobistego zaangażowania w przekonywanie europejskich komisarzy do pozytywnej decyzji odnośnie polskich stoczni.

d1c61ei

Chcemy, aby dzisiaj premier i prezydent nie kłócili się i nie rywalizowali, kto jest najważniejszy, ale może wzorem ostatniego szczytu UE wsiedli razem w samolot i polecieli do UE ratować polski przemysł stoczniowy - wezwał Napieralski.

Jego zdaniem, sprawa stoczni, którym grozi upadłość jeśli KE nakaże im zwrot pomocy publicznej, powinna być wspólną troską wszystkich partii i instytucji, ponad podziałami politycznymi. My jako SLD jesteśmy obecni we wszystkich możliwych miejscach, aby ratować polski przemysł stoczniowy, lobbujemy wszędzie tam gdzie się da. Być może PO i PiS zrobią to samo - powiedział szef Sojuszu.

d1c61ei
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1c61ei
Więcej tematów