PolskaNie bójmy się nowotworów

Nie bójmy się nowotworów

O tym, że wcześnie wykrytego raka można
całkowicie wyleczyć, powinniśmy mówić nie tylko od święta - mówią
onkolodzy. O tym, że mają rację, najlepiej wie Włodzimierz
Szymowiat, 68-letni mieszkaniec Giżycka - informuje "Gazeta
Olsztyńska". Od października ubiegłego roku leży na oddziale
olsztyńskiego Centrum Onkologii przy ZOZ MSWiA. Ma raka trzustki.
Przeszedł już chemioterapię, ale - jak sam mówi - wciąż nie jest
dobrze.

03.02.2005 | aktual.: 03.02.2005 07:06

"To wina lekarza, który nie chciał mnie wysłać na tomografię" - ocenia mężczyzna. "Gdybym trafił do szpitala wcześniej, miałbym duże większe szanse na powrót do zdrowia".

Przypadający dziś Międzynarodowy Dzień Walki z Rakiem to dobra okazja, by przypomnieć, że wcześnie wykryty nowotwór da się wyleczyć. Według oficjalnych statystyk, w regionie mamy ponad 3,5 tys. zachorowań na raka. W porównaniu z innymi województwami to niewiele, ale... "Te dane nie odzwierciedlają całej prawdy, bo wielu lekarzy nie rejestruje nowotworów" - twierdzi na łamach "Gazety Olsztyńskiej" dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, wojewódzki konsultant ds. onkologii klinicznej. "Szacujemy, że to niedorejestrowanie sięga 50 procent!"

Według dziennika nowotwory są na pierwszym miejscu wśród przyczyn zgonów na Warmii i Mazurach (w kraju na drugim). Dlaczego tak się dzieje? "Bo zaledwie co piąty chory trafia do onkologa we wczesnym stadium choroby" - tłumaczy dr Jagiełło-Gruszfeld. "Pokutuje u nas przekonanie, że rak równa się śmierć. A odpowiednio wcześnie wykryty nowotwór można całkowicie wyleczyć". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)