ŚwiatNie będzie zmian w łotewskiej konstytucji

Nie będzie zmian w łotewskiej konstytucji

Frekwencja w sobotnim referendum na Łotwie nad poprawkami do konstytucji, które dałaby obywatelom prawo do rozwiązania parlamentu w drodze referendalnej, była zbyt niska, aby wynik głosowania był wiążący - powiadomiła w niedzielę nad ranem łotewska komisja wyborcza po przeliczeniu 96% głosów.

03.08.2008 01:45

Wprawdzie za nowelizacją konstytucji opowiedziało się aż 96,5% głosujących, lecz aby weszła ona w życie, potrzebna jest zgoda ponad połowy spośród 1,5 mln uprawnionych do głosowania. Tymczasem w sobotę do urn poszło tylko około 600 tys. Łotyszy, co daje frekwencję na poziomie 38%.

Aigars Freimanis, dyrektor instytutu badania opinii publicznej Latvijas Fakti przed rozpoczęciem głosowania prognozował, że weźmie w nim udział 35-40% uprawnionych.

Opozycja utrzymuje, że ze względu na skalę poparcia dla zmian konstytucyjnych, rząd powinien ustąpić niezależnie od wyników sobotniego głosowania.

Inicjatorem nowelizacji łotewskiej konstytucji była skupiająca 25 niezależnych podmiotów Federacja Wolnych Związków Zawodowych Łotwy, rozczarowana klasą polityczną. Związki zawodowe skarżą się, że na Łotwie, która od 2004 roku jest członkiem Unii Europejskiej i NATO, standardy życia są o wiele niższe niż na Zachodzie.

Członkom rządu premiera Ivarsa Godmanisa i parlamentarzystom zarzuca się korupcję oraz działania na rzecz wybranych grup biznesowych i ich znajomych. Złość społeczeństwa spotęgowało pogorszenie się sytuacji gospodarczej w kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)