Nie będzie procesu ws. kradzieży... kamienia polnego
Łódzka prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie sprawy niecodziennej kradzieży... kamienia polnego.
30.12.2009 | aktual.: 30.12.2009 10:08
27 października 54-letni mieszkaniec gminy Łęczyca zauważył, że z jego pola zniknął głaz. Oszacował, że był wart 500 zł. Zabrała go 52-letnia kobieta. Podczas przesłuchania wyjaśniła, że wykorzystała głaz do dekoracji podwórka. Była przekonana, że nie zabrała cudzej własności. Oddała kamień.
- Uznaliśmy, że był to czyn o małej szkodliwości społecznej - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Wzięliśmy pod uwagę postawę kobiety, która przyznała się do winy i naprawiła szkodę, oddając kamień właścicielowi.
W tej sytuacji prokuratura wystąpiła do sądu w Łęczycy z wnioskiem o warunkowe umorzenie sprawy.