Nie będzie kasacji od wyroku w sprawie księdza Jankowskiego
Nie będzie kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w sprawie o naruszenie dóbr osobistych księdza Henryka Jankowskiego przez pisarza Pawła Huelle. Rozpatrzenia kasacji odmówił Sąd Najwyższy.
Decyzją rozczarowany jest pełnomocnik księdza Krzysztof Tyszkiewicz. Jego zdaniem Sąd Najwyższy nie zajął sie w ogóle kwestią merytoryczną sprawy, zatem orzeczenie pozostawia wiele do życzenia.
Krzysztof Tyszkiewicz twierdzi, że informacja, którą otrzymał z Sądu Najwyższego jest bardzo lakoniczna i nie zawiera uzasadnienia.
Były proboszcz parafii świętej Brygidy w Gdańsku pozwał pisarza w związku z felietonem "Rozumieć diabła" z maja 2004 roku w "Rzeczpospolitej". Paweł Huelle pisał w nim, że prałat Jankowski "przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan", a za dobra materialne mógłby się wyrzec polskości.
25 kwietnia Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał prawomocnie, że pisarz Paweł Huelle nie musi przepraszać księdza Henryka Jankowskiego za naruszenie dóbr osobistych. Sąd uznał, że felieton pisarza był działaniem w "ochronie interesu publicznego" a prałat, jako osoba publiczna, musiał liczyć się z krytyką ze strony innych osób. W uzasadnieniu wyroku napisano, że publiczne wypowiedzi byłego proboszcza parafii świetej Brygidy w Gdańsku "godziły w podstawowe