Trwa ładowanie...
12-02-2008 14:20

Nie będzie doniesienia ws. zniszczenia laptopa Ziobry

Resort sprawiedliwości nie złoży doniesienia do prokuratury w sprawie uszkodzonego służbowego laptopa b. ministra Zbigniewa Ziobry. Ziobro ma zostać obciążony kosztami jego naprawy lub poproszony o zwrot równowartości sprzętu.

Nie będzie doniesienia ws. zniszczenia laptopa ZiobryŹródło: PAP, fot: Grzegorz Michałowski
d1vp5ci
d1vp5ci

Jak wyjaśnił sędzia Sławomir Różycki z resortu sprawiedliwości, z przestępstwem uszkodzenia mienia mamy do czynienia tylko wtedy, gdy do zniszczenia dochodzi umyślnie. W tej sprawie nie da sie udowodnić umyślności - dodał sędzia Zieliński.

Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sławomir Różycki powiedział, że dyrektor generalny ministerstwa nie zamierza składać wniosku o wszczęcie śledztwa w sprawie. Według Różyckiego, nie da się wykazać, że do zniszczenia doszło wskutek umyślnego działania - co jest warunkiem przestępstwa zniszczenia mienia.

Jednocześnie Różycki dodał, że po zakończeniu prac komisji likwidacyjnej, która wyceni wartość laptopa, Ziobro zostanie poproszony o zwrot kosztów - albo jego remontu. W przypadku niemożności remontu - o zwrot jego równowartości, pomniejszonej o stopień zużycia.

Ja robiłem konferencje o rozbijaniu gangów, minister Ćwiąkalski o rozbijaniu laptopów - skomentował w TVN24 Ziobro. Wbrew temu nie był tak zniszczony, jak opowiadano - dodał były minister sprawiedliwości, podkreślając, że uszkodzony laptop został wysłany do wyceny na jego prośbę.

d1vp5ci

Ziobro zapewnił też, że laptop utopiony w wannie przez jego współpracownika to "historia wymyślona przez panią redaktor Pochanke".

O sprawie zrobiło się głośno pod koniec stycznia, gdy okazało się, że Ziobro i jego współpracownik z gabinetu politycznego oddali resortowi uszkodzone laptopy. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski zapowiadał wtedy, że resort będzie się domagał zwrotu kosztów naprawy uszkodzonych laptopów.

Ziobro odpowiadał, że sam wystąpił o obciążenie kosztami. Wyjaśniał, że laptop, którego używał, został przypadkowo uszkodzony w 2006 r. podczas przeprowadzki. Zapowiadał, że wytoczy sprawę Ćwiąkalskiemu, jeśli nie przeprosi go publicznie za "pomówienia", że ten rodzaj zniszczeń, jakim uległy laptopy, "ma charakter nieprzypadkowy".

Okazuje się, że doszło do morderstwa laptopa i w związku z tą wielką zbrodnią, która miała miejsce, jest uruchamiany cały aparat państwa, aby ścigać sprawców tego mordu - mówił wtedy Ziobro dziennikarzom. Przed państwem stoi arcyzbrodniarz, który bez przypalania jest gotów przyznać się do tej zbrodni (...), przyznaję się przed państwem - ironizował były minister sprawiedliwości. (mg)

d1vp5ci
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vp5ci
Więcej tematów