Nie będzie amerykańskiej bazy antyrakietowej w Lipce?
Zakończyły się prace na lotnisku w Debrznie
Wsi. Nieoficjalnie mówi się, że koncepcja utworzenia tam
amerykańskiej bazy antyrakietowej upadła - pisze "Gazeta Poznańska".
W lipcu rozeszła się wiadomość, że na terenie byłego wojskowego lotniska w Debrznie Wsi, w gminie Lipka być może powstanie amerykańska baza antyrakietowa. Powodem takich przypuszczeń była między innymi wizyta Amerykanów oraz wiercenia geologiczne. Prace prowadziła tam warszawska firma SEGI-AT na zlecenie amerykańskiej firmy projektowej Black & Weatch z Kansas City. Tę zaś wynajęła armia Stanów Zjednoczonych. Badania geotechniczne były prowadzone też na byłych lotniskach wojskowych w Słupsku-Rędzikowie i Zegrzu Pomorskim.
Ekipa wyjechała - tak jak w lipcu przyjechała - bardzo cicho. Zgodnie z planem do 30 września. O wynikach wierceń nie poinformowano.
Sprawę zagospodarowania lotniska pilotują władze powiatu złotowskiego. Starosta Mirosław Jaskólski jest bardzo oszczędny w słowach: W tym klimacie politycznym jaki teraz jest nie zamierzam się wypowiadać. Prowadzone są rozmowy, ustalone terminy i to wszystko.
Nieco bardziej rozmowny jest wicestarosta Ryszard Goławski, zresztą mieszkaniec Lipki. Według niego sprawa amerykańskiej bazy jest już nieaktualna. Według nieoficjalnych źródeł wiadomo, że za teren nadający się na bazę NATO uznano byłe lotnisko w Radzikowie pod Słupskiem. Wobec tego władze powiatu wracają do koncepcji utworzenia w Debrznie Wsi więzienia. Już wystosowały pismo do wiceministra sprawiedliwości odpowiedzialnego za służbę więzienną pismo z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania. (PAP)