Nie będą turlać sera z górki, bo za dużo ludzi chciało patrzeć
Cieszący się 200-letnią tradycją wyścig za kręgiem sera toczącym się po stromym zboczu w hrabstwie Gloucestershire w południowej Anglii w tym roku odwołano, ponieważ wydarzenie przyciągało zbyt wielkie tłumy - podali organizatorzy.
Wyścig na łeb na szyję po zboczu Cooper Hill urządzano co najmniej od 1826 roku. Z biegiem czasu przybywało amatorów wydarzenia i widzów.
Organizatorzy obawiali się, że w tym roku tłumy przekroczą możliwości miejscowości goszczącej imprezę.
W zeszłym roku przyjechało tam około 15 tysięcy ludzi. 19 widzów zostało poturbowanych podczas obserwowania zawodników, koziołkujących po zboczu w pościgu za serem. Co roku zaś kilkadziesiąt osób wracało z wyścigu w Gloucestershire poobijanych, z sińcami i ze zwichnięciami w kostce.