Trwa ładowanie...

Nicole Minetti zapowiada, że na razie nie poda się do dymisji

Nicole Minetti, pomoc dentystyczna i radna z listy partii Berlusconiego Pdl (Lud Wolności), zamieszana w skandal bunga bunga, zrezygnuje z pełnionej funkcji, jednak jeszcze nie teraz. Dlaczego? Ponieważ Silvio Berlusconi nie tylko nie poprosił jej o to, ale nawet chciał, by została- czytamy na stronie internetowej dziennika "La Repubblica".

Nicole Minetti zapowiada, że na razie nie poda się do dymisjiŹródło: AP
d3tc8du
d3tc8du

Lewicowy dziennik opiera się na wywiadach z Minetti zamieszczonych w "Vanity Fair" i magazynie "Chi". -Decyzję podejmę sama, nie potrzebuję żadnych nacisków i rozkazów- mówi Minetti. Jej nazwisko wróciło na pierwsze strony gazet, kiedy we Włoszech zaczęto mówić o tym, że dymisja Minetti jest warunkiem powrotu Berlusconiego do polityki. Odcięciem się od swojego środowiska protegowanych miał udowodnić,że faktycznie się zmienił i będzie uprawiał inną politykę.

Nicole Minetti poznała byłego premiera, kiedy trafił on do gabinetu dentystycznego, w którym pracowała. Było to w 2009 roku. Niedługo po tym poszerzyła krąg zaufanych współpracowników Berlusconiego i weszła do polityki. To właśnie ona odebrała z posterunku policji Ruby Rubacouri (Karimę el Mahroug), kiedy została ona zatrzymana pod zarzutem kradzieży. Dziś jest oskarżona o dostarczanie do willi Berlusconiego prostytutek (także nieletnich) na osławione imprezy bunga bunga.

Minetti utrzymuje, że owszem, spotkała się z byłym premierem, który jednak, wbrew doniesieniom prasy, wcale nie nakłaniał jej do rezygnacji. - Premier nie żądał mojej rezygnacji. Powiedział mi, że nie muszę jej składać z dwóch przyczyn. W oczach wielu osób moja dymisja byłaby niczym przyznanie się do winy, zwłaszcza w kontekście procesu, który trwa. Poza tym premier z natury jest wojowniczy, chce więc, żebym walczyła- mówiła w rozmowie z naczelnym magazynu "Chi" Alfonso Signorinim.

Tym samym Minetti wysyła jasny komunikat Angelino Alfano z Pdl i Danieli Santanche, jednej z najbardziej zagorzałych sojuszniczek Berlusconiego, która powiedziała ostatnio, że Minetti "nie nadaje się do polityki". - To nie było miłe. Jestem bardzo rozczarowana- skwitowała Minetti.

Prowadzący wywiad Signorini przypomniał jej, że w rozmowie telefonicznej z przyjaciółką nie żałowała mało parlamentarnych epitetów na określenie swojego politycznego mentora. Dziennikarz sugeruje, że jest niewdzięczna. - Kiedy jest się zdenerwowanym, mówi się różne rzeczy. Na szczęście on nie jest małostkowy, zrozumiał to i mi przebaczył - powiedziała Minetti.

d3tc8du
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tc8du
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj