Trwa ładowanie...
d2w14sy
17-06-2005 17:10

NFZ "wypowiada wojnę" niesolidnym płatnikom składek

Narodowy Fundusz Zdrowia będzie egzekwował
od pracodawców koszty leczenia osób, za które nie odprowadzili oni
składki na ubezpieczenie zdrowotne. "Wojnę" z niesolidnymi
płatnikami składek zapowiedział na konferencji prasowej w
Warszawie prezes NFZ Jerzy Miller.

d2w14sy
d2w14sy

Takie egzekwowanie możliwe jest dzięki temu, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych w dużym stopniu potrafi już wykryć, czy za danego ubezpieczonego faktycznie uiszczana jest składka na ubezpieczenie zdrowotne. Składkę za pracujących, w większej części wyodrębnioną z podatku od osób fizycznych, a w mniejszej z poborów, opłaca pracodawca. Fundusz ma prawo obciążenia go kosztami leczenia ubezpieczonego, jeśli nie odprowadził składki. Ponadto niesolidnemu pracodawcy grozi grzywna. Za bezrobotnych składkę opłaca budżet państwa.

Miller powiedział, że Fundusz wprowadzi tę procedurę najpierw w jednym regionie, ale nie zdradził, w którym. Gdybyśmy ujawnili to województwo, to od jutra dostawalibyśmy zaległe składki od płatników tylko z tego województwa, a tak dostaniemy z szesnastu - wyjaśnił.

Miller powtórzył, że nie jest entuzjastą proponowanej przez ministra zdrowia listy refundowanych leków specjalistycznego stosowania, które mogliby wypisywać lekarze specjaliści według ściśle określonych wskazań. Jego zdaniem, jednym z mankamentów tego rozwiązania jest m.in. to, że spowoduje ono większą liczbę wizyt u specjalisty tylko z powodu recepty.

Miller uważa, że w przypadku NFZ, który ma bardzo ograniczone środki, najlepszym sposobem na zapewnienie kosztownych leków pacjentom jest stworzenie programów lekowych, które obejmują najbardziej potrzebujących.

d2w14sy

Odnosząc się do opracowywanego obecnie algorytmu podziału pieniędzy między wojewódzkie oddziały NFZ, prezes powtórzył, że zmiany nie mogą być gwałtowne. To temat wrażliwy. Dlatego uważam, że zmiany musza być rozłożone w czasie. Nikomu nie zależy na niepokojach w ochronie zdrowia - powiedział.

Prezes NFZ podkreślił, że jest zwolennikiem zasady "pieniądz idzie za pacjentem". Jego zdaniem świadczeniodawca, który przyjmie pacjenta spoza obszaru działania swego oddziału wojewódzkiego, powinien na pieniądze czekać najdłużej 3 miesiące. Nie może zabraknąć pieniędzy dla najlepszej jakości. Weryfikatorem ma być pacjent - zaznaczył.

Algorytmu podziału na przyszły rok na razie nie ma, ale Mazowsze i Śląsk już się obawiają zmniejszenia dynamiki wzrostu środków. Z danych przedstawionych przez NFZ, uwzględniających parametry demograficzne oraz migrację pacjentów między województwami, wynika, że te dwa województwa otrzymują relatywnie więcej pieniędzy niż pozostałe. Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych stanowi, że dany oddział nie może mieć w danym roku mniejszego planowanego budżetu niż planowany na rok poprzedni.

d2w14sy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2w14sy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj