NFZ nie zapłaci za świadczenia ponad limit
Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie płacił za
świadczenia, które zakłady opieki zdrowotne wykonają ponad
określony w umowie limit - poinformowało biuro prasowe NFZ.
08.08.2003 | aktual.: 08.08.2003 15:33
Lekarze uważają, że w wielu przypadkach nie będą mogli odmówić pacjentom pomocy; w związku z tym zadłużenie już zadłużonych ZOZ- ów może jeszcze wzrosnąć.
NFZ pokryje jednak koszty opieki w przypadkach nagłych, sytuacjach zagrożenia życia i płatności za pacjentów spoza województwa, w którym skorzystali z pomocy lekarskiej.
"Jeżeli szpital udokumentuje, że udzielił pomocy w takim właśnie przypadku, na pewno zapłacimy. Na płacenie za planowe zabiegi czy wizyty u specjalistów ponad limit nie pozwala nam ustawa o NFZ. Nie możemy płacić ponad to, co jest określone w umowie" - powiedziała Danuta Neska z biura prasowego NFZ.
Wytyczne takie otrzymał w czwartek śląski oddział NFZ. W piśmie, w którym zaakceptowano plan finansowy oddziału na 2003 r., wiceprezes NFZ Marek Mazur przypomniał, że "plan nie przewiduje jakichkolwiek płatności z tytułu tzw. nadwykonań".
Znany kardiochirurg prof. Andrzej Bochenek ze Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach uważa, że limitowanie świadczeń z dziedziny kardiologii i kardiochirurgii jest błędem. Podkreślił, że już teraz w klinikach kardiochirurgicznych na planowy zabieg czeka się ponad rok.
"W Polsce i tak wykonuje się za mało zabiegów kardiologicznych i kardiochirurgicznych w stosunku do potrzeb. I tak jesteśmy pod tym względem na jednym z ostatnich miejsc w Europie, teraz zejdziemy jeszcze niżej" - powiedział.
"Leczymy chorych na chorobę wieńcową. Nie sposób przewidzieć, kiedy pacjent w stabilnym stanie dostanie zawału. Jeżeli będę miał lekarzy i wolne łóżko, a nie będę mógł operować, bo wyczerpał się limit, powinienem wysłać tego chorego do urzędnika, który wydał taką decyzję. Politycy postępują nie fair, zrzucając w takiej sytuacji odpowiedzialność na lekarzy" - dodał.