NFZ ma jeszcze pieniądze na profilaktykę
Do połowy marca jest jeszcze czas na bezpłatne wykonanie przesiewowych badań profilaktycznych bez skierowania. Do tego czasu Narodowy Fundusz Zdrowia powinien wydać pieniądze przekazane mu przez ministra zdrowia w ubiegłym roku. Niewykorzystane środki wrócą do budżetu państwa.
Narodowy Fundusz Zdrowia ma jeszcze ok. 2,5 mln zł dla zakładów opieki zdrowotnej, które podjęły się wykonywania badań przesiewowych w kierunku wykrywania raka szyjki macicy, raka piersi, chorób układu krążenia i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.
Namawiamy wszystkich chętnych, by skorzystali z tej szansy - podkreśliła rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia Renata Furman. Wyjaśniła, że najwięcej pieniędzy na badania profilaktyczne zostało w budżetach oddziałów: śląskiego, wielkopolskiego i świętokrzyskiego.
Niewykorzystanie tych pieniędzy nie oznacza, że badań profilaktycznych w tym roku nie będzie - na profilaktykę Fundusz w 2005 roku ma kwotę ok. 105 mln zł.
Polska Unia Onkologii ma wątpliwości, czy przekazanie tych pieniędzy NFZ było dobrym pomysłem. Jeden program profilaktyczny w kierunku wykrywania raka jelita grubego był realizowany przez ministra zdrowia i tam nie ma problemów - powiedział prezes PUO dr Janusz Meder.
Uważa, że podstawowym powodem niepełnego wykorzystania pieniędzy na programy profilaktyczne w 2004 roku było zbyt późne ich "uruchomienie". Najgorsza sytuacja była z badaniami w kierunku wykrywania raka piersi - umowa z ministerstwem została podpisana dopiero w lipcu, a we wrześniu zakończone zostały procedury konkursowe. W efekcie pozostało w zasadzie cztery miesiące na wykorzystanie środków - powiedział Meder.
Ale to nie jedyny zarzut. Zdaniem PUO, NFZ zaniżył kryteria. Np. placówki nie wysyłały imiennych zaproszeń do swoich pacjentów na badania, konkurs wygrały także te, które mają małe albo żadne doświadczenie w przeprowadzaniu badań przesiewowych. Więcej miało to wspólnego z dorywczą akcją niż z systemowym badaniem przesiewowym, planowanym na lata - ubolewał.
Okazało się, że były województwa, w których - jeśli utrzymane zostałyby ostrzejsze kryteria, byłyby jedynie cztery placówki, które mogłyby badania przeprowadzać. Chodziło więc o to, by z tych pieniędzy mogło skorzystać więcej placówek i - co za tym idzie - więcej pacjentów - wyjaśniła Furman.
Badania przesiewowe w kierunku niektórych chorób dają bardzo dobre efekty. Dzięki skriningowi ("prześwietleniu") populacji w określonym wieku poprzez wykonanie stosunkowo tanich testów (np. cytologii) można wychwycić chorobę we wczesnym stadium, kiedy można ją całkowicie wyleczyć mniejszym kosztem. Pacjenci muszą te badania powtarzać co jakiś czas - np. w przypadku badań w kierunku nowotworu piersi kobiety od 35. roku życia powinny poddawać się mammografii co roku.
Na stronach internetowych oddziałów wojewódzkich NFZ można znaleźć szczegółowy wykaz placówek, realizujących badania przesiewowe oraz kryteria wiekowe do poszczególnych badań. Informację na ten temat można także uzyskać telefonicznie w każdym oddziale NFZ.