"Newsweek" będzie się odwoływał ws. Łapińskiego
"Newsweek" będzie się odwoływał od decyzji prokuratury, która umorzyła dochodzenie w sprawie uszkodzenia aparatu fotoreportera tygodnika, Adama Tuchlińskiego, przez działaczy młodzieżówki SLD. Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w działaniach dążących do odebrania filmu fotoreporterowi. Wykluczyła też, by do zdarzenia doszło z inspiracji Mariusza Łapińskiego i Aleksandra Naumana - wyjaśniając, że nie wskazują na to akta sprawy.
Zapowiadając odwołanie w tej sprawie redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Wróblewski powiedział, że jego zespół chce wierzyć w wszystkie deklaracje premiera, wicepremiera Janika i ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka, że SLD i lewica będą chcieli oczyścić się ze wszelkich zarzutów i pomogą im w tym, żeby - jak to ujął - dociec prawa.
Komentując reakcję Mariusza Łapińskiego, który po decyzji prokuratury oświadczył, że oczekuje przeprosin od krytykujących go osób, Tomasz Wróblewski powiedział, że buta i hucpa byłego ministra zdrowia jest widoczna od samego początku. "Uważa, że jemu nie tylko wolno było całkowicie zaprzepaścić program naprawy służby zdrowia, zrujnować dziesiątki szpitali i przekazać część tych pieniedzy w bardzo niewiadomym kierunku, to także, że wolno mu być obrońcą tych, którzy napadają na reportera" - powiedział Wróblewski.
Do incydentu z fotoreporterem doszło pod koniec maja. Adam Tuchliński robił wtedy zdjęcia byłemu prezesowi Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksandrowi Naumanowi i Mariuszowi Łapińskiemu, którym towarzyszyli były szef gabinetu politycznego Łapińskiego - Waldemar Deszczyńskiego i towarzyszka życia Naumana Małgorzata Kazubowska. Znajdowali sie oni w miejscu publicznym - w ogródku letnim restauracji "Pod Żubrem", mieszczącej się w gmachu siedziby SLD w Warszawie. Tuchlińskiego zaatakowało dwóch działaczy młodzieżówki SLD, którzy zażądali od niego filmu. Podczas szarpaniny aparat fotoreportera został uszkodzony. Młodzi ludzie z SLD mieli być zachęcani do odebrania filmu fotoreporterowi przez fotografowanych.