Nawrocki o snusach. "Nie rozumiem zainteresowania"
Karol Nawrocki przyznał, że nie rozumie emocji, jakie wywołuje jego słabość do woreczków nikotynowych. - Wywołuje tyle zainteresowania, podczas gdy na forum ONZ w wielu miejscach, w przestrzeni wokół w całym Nowym Jorku, wielu delegatów, prezydentów, pali sobie papierosy, cygara - mówił prezydent na antenie Radia ZET. Nawrocki zdradził też, co myśli o nocnej prohibicji w całej Polsce.
W ubiegłym tygodniu prezydent wziął udział w uroczystościach związanych z 80. rocznicą powstania Organizacji Narodów Zjednoczonych. Na profilu w mediach społecznościowych programu "Szkło kontaktowe" zamieszczono nagranie, na którym widać nieoczywiste zachowanie Karola Nawrockiego. Pojawiły się domysły, czy prezydent zażył snusa.
- Jest to dozwolone, powszechnie dostępne na stacjach benzynowych, w wielu sklepach różnych sieci. To są woreczki nikotynowe, których - jeszcze raz to powtórzę - nie polecam - mówił o sprawie prezydent, który we wtorek był gościem Radia ZET.
Kulisy przesłuchania Ziobry. Nagraliśmy zachowanie posła Goska
- Woreczek nikotynowy wywołuje tyle zainteresowania, podczas gdy na forum ONZ w wielu miejscach, w przestrzeni wokół w całym Nowym Jorku, wielu delegatów, prezydentów, pali sobie papierosy, cygara. Woreczek nikotynowy wywołuje tak wielkie zainteresowanie, ale chyba tylko w Polsce - stwierdził.
- Więc jest taka próba powiedzenia, że papieros okej, nawet jeśli byśmy go zapalili na balkonie jakiegoś hotelu albo kamienicy, nawet jeszcze z jakimś miłym gościem, to to jest w ogóle fajne. Albo na schodach jakiegoś budynku, to fajnie, taki szeryf pali papierosa. A jak ktoś zażywa woreczek nikotynowy, to powstaje wielkie pytanie i straszna tragedia. To jest śmieszne - ocenił Nawrocki.
- Kiedyś to rzucę i polecam to wszystkim, którzy też je zażywają - zadeklarował prezydent, równocześnie zapewnił, że najlepiej czuje się po treningu, "kiedy we krwi krążą endorfiny".
Przeczytaj także: Uchwycili gest Nawrockiego w ONZ. Ekspert: to podważa powagę państwa
Prezydent poprze nocną prohibicję?
Karol Nawrocki na antenie Radia ZET został zapytany również o to, czy popiera nocną prohibicję w całej Polsce. - Wolnościowe serce we mnie bije. Jestem przeciwko mnożeniu zakazów i nakazów, ale śledzę też to, co dzieje się w ponad stu polskich gminach, co dzieje się w polskich samorządach. Śledzę statystyki w Krakowie po wprowadzeniu nocnej prohibicji i widzę, że to jest korzystne społecznie - przyznał prezydent.
- Ważny dla mnie jest też zdrowy tryb życia. Więc jak takie prawo pojawi się w Pałacu Prezydenckim, będę musiał się poważnie zastanowić - zapewnił.
Źródło: Radio ZET, WP Wiadomości