Nawoływał do palenia biur i "prześladowania PiS‑iorów"
Przed krakowskim sądem ruszył proces 30-letniego informatyka Michała K., oskarżonego o nawoływanie w internecie do niszczenia mienia poprzez spalenie biur wyborczych i poselskich PiS.
08.04.2011 | aktual.: 08.04.2011 14:44
- Oskarżony potwierdził fakt umieszczenia wpisu na forum internetowym, natomiast nie poczuwa się do winy i twierdzi, że nie miał zamiaru nawoływać do popełnienia występku zniszczenia mienia - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Rafał Lisak.
Wpis na forum zawierał m.in. wezwania, by "spalić biura wyborcze i poselskie PiS", "prześladować PiS-iorów wszędzie, teraz i zawsze". Pojawił się w październiku ub.r. na jednym z lokalnych portali internetowych - dzień po tym, gdy 62-letni Ryszard C. wszedł do łódzkiej siedziby PiS, zastrzelił Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS Janusza Wojciechowskiego, i ciężko ranił nożem 39-letniego asystenta posła Jarosława Jagiełły - Pawła Kowalskiego.
Policja ustaliła, iż autorem wpisu był 30-letni Michał K. z Krzeszowic (Małopolskie), któremu zarzucono, że "20 października na jednym z portali internetowych publicznie nawoływał do występku zniszczenia mienia poprzez spalenie biur wyborczych i poselskich na szkodę PiS".
Michał K. został już ukarany grzywną w wysokości 500 zł. Sprzeciw wniosła jednak prokuratura, która uznała, że kara jest zbyt łagodna.
Podczas rozprawy sąd wyłączył jawność wyjaśnień oskarżonego, motywując to dobrem postępowania. Chodziło o to, by świadkowie, którzy będą słuchani przed sądem, nie poznali wyjaśnień oskarżonego.
Jak podawały wcześniej organy ścigania, informatyk w śledztwie przyznał się do zarzutu, wyjaśnił, że był to "głupi żart" i przeprosił.
Oskarżonemu grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat dwóch.
NaSygnale.pl: Uprawiał seks z uczennicami - nagrywał każdą minutę!