Nawałnice nad Polską: trąba powietrzna i zerwane dachy; 1 osoba nie żyje, są ranni
Potężna nawałnica przesuwa się z zachodu na wschód Polski. W Wielkopolsce fragmenty zerwanego dachu przygniotły 24-letnią kobietę, mieszkankę wsi pod Kostrzynem Wlkp. W przygniecionym samochodzie w Kotowie ranny został kierowca. Z kolei w miejscowości Malachin na Pomorzu utworzyła się trąba powietrzna. W woj. zachodniopomorskim strażacy ponad sto razy wyjeżdżali z interwencjami. Na Opolszczyźnie zginęła jedna osoba.
03.09.2009 | aktual.: 04.09.2009 02:43
Opolskie: zginęła pasażerka przygniecionego samochodu
Do śmiertelnego wypadku doszło niedaleko miejscowości Ładza na drodze wojewódzkiej pomiędzy Opolem a Namysłowem. Zwalone przez wiatr drzewo przygniotło citroena, którym jechały dwie osoby: 60-letni mężczyzna i 67-letnia kobieta. O zdarzeniu służby ratunkowe powiadomił uwięziony w samochodzie kierowca citroena, który zadzwonił na numer alarmowy 112.
- Kiedy na miejsce przyjechał patrol policji pasażerka auta jeszcze żyła. Gdy strażacy używając specjalistycznego sprzętu wydobyli kierowcę i pasażera z auta, na pomoc dla kobiety było już za późno - relacjonował dyżurny policji w Opolu, podinsp. Wojciech Krzeszowski.
Wielkopolska: są ranni
We wsi pod Kostrzynem Wielkopolskim ciężko ranna została 24-letnia kobieta. Uderzyły w nią fragmenty dachu zerwanego przez wiatr. W ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.
W miejscowości Kotowo koło Poznania na jadący drogą samochód osobowy przewróciło się drzewo. Kierowca został przewieziony na obserwację do szpitala.
Strażacy ponad 70 razy wyjeżdżali z interwencjami. W Szczepankowie w powiecie szamotulskim piorun uderzył w stóg - spaliło się 700 balotów słomy. Właściciel oszacował straty na 17 tys. złotych. W akcji gaśniczej brało udział 9 zastępów straży pożarnej.
Pomorze: trąba powietrzna
Lokalna trąba powietrzna utworzyła się w miejscowości Malachin w powiecie chojnickim na Pomorzu. Wichura zerwała dachy z dwóch budynków, uszkodziła dachy dwóch stodół i trzech budynków gospodarczych. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jeszcze nie oszacowano start materialnych.
Kilka jednostek straży pożarnej prowadzi działania ratownicze w województwie pomorskim w gminie Czersk, gdzie nad jedną z miejscowości gwałtowna wichura zerwała kilkanaście dachów, w tym sześć na budynkach mieszkalnych.
Zachodniopomorskie: 100 interwencji
Ponad 100 razy interweniowali strażacy w Zachodniopomorskiem z powodu intensywnych opadów deszczu. 90 wyjazdów spowodowanych było koniecznością wypompowania wody z piwnic i zejść do domów, pozostałe to połamane gałęzie i zatarasowane drogi.
Najwięcej szkód deszcz spowodował w Łobzie, Świdwinie, Myśliborzu i Białogardzie. W samym Szczecinie było spokojnie.
Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej mówi, że trudno w tej chwili przewidzieć, jakie będą skutki burz i opadów deszczu. Wyjaśnił, że do jednostek straży pożarnej w dalszym ciągu wpływają zgłoszenia o nieprzejezdnych drogach i innych uszkodzeniach. Dodał, że najwięcej zgłoszeń jest teraz w województwach wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim, a także w zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim.
Strefa burz, którym towarzyszą silne wichury, przesuwa się z zachodu na wschód. Synoptycy ostrzegają przed nocnymi burzami i silnym wiatrem. W województwach: lubuskim, wielkopolskim, pomorskim, zachodniopomorskim, opolskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, mazowieckim i łódzkim ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia meteorologicznego.
Więcej w serwisie pogoda.wp.pl