Nawałnice i trąba powietrzna, dwie osoby nie żyją
Przechodzące wieczorem nad
woj. śląskim nawałnice i trąba powietrzna spowodowały śmierć
dwóch osób. Dwie inne są ranne. Zła pogoda przyczyniła się też
do wypadku autobusu, obrażenia odniosły dwie osoby. Połamane drzewa utrudniają dojazd do niektórych wsi - informuje straż pożarna.
Pierwszą ofiarą żywiołu jest mężczyzna, który poniósł śmierć w miejscowości Kalina w powiecie lublinieckim. Zginął, gdy na jego domek letniskowy przewróciło się zwalone przez wichurę drzewo. Natomiast w miejscowości Rusinowice 22-letnia kobieta zginęła przygnieciona stropem domu - powiedziała Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Jak powiedziała Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, także w powiecie lublinieckim dwie osoby zostały ranne. Poszkodowana została również jedna osoba w miejscowości Trzepizury w powiecie częstochowskim. Ma ranę ciętą, spowodowaną przez spadający element budynku.
Nawałnice wyrządziły poważne szkody w co najmniej kilku wioskach, przede wszystkim w powiecie lublinieckim - powiedziała Gołębiowska.
Trąba powietrzna zepchnęła też z drogi autobus na drodze krajowej nr 1 w miejscowości Łęg koło Częstochowy. Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" podróżował nim w kierunku Łodzi.
Jak powiedziała rzeczniczka częstochowskiej policji, nadkomisarz Joanna Lazar, na badania do szpitala przewieziono w sumie 20 osób, ale tylko dwie z nich odniosły obrażenia; są poturbowane, nic im nie grozi. Ośmioro artystów Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" będzie hospitalizowanych w częstochowskich szpitalach.
Również na drodze krajowej nr 1 wichura zepchnęła do rowów cztery samochody osobowe. Nie ma ofiar.
W akcji ratowniczej uczestniczą setki strażaków z jednostek zawodowych i ochotniczych. Powalone drzewa utrudniają im dojazd do niektórych wsi. Co najmniej kilkadziesiąt budynków ma zerwane dachy lub inne zniszczenia.
Z informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego wynika, że przemieszczająca się z terenu Opolszczyzny trąba powietrzna i nawałnica dotknęła powiaty gliwicki, lubliniecki i częstochowski, mniej więcej do linii Blachownia-Mykanów.
Dyżurny centrum zarządzania kryzysowego w Częstochowie powiedział, że dotknięte żywiołem są m.in. gminy Mykanów, Blachownia, Kruszyna. Zgłoszeń jest tak dużo, że na razie nie jesteśmy w stanie tego podsumować - powiedział.
Żywioł przemieszcza się w kierunku woj. łódzkiego.