Naukowiec z CERN planował ataki we Francji
Naukowiec pracujący w CERN (Europejska Organizacja Badań Jądrowych), aresztowany w październiku pod zarzutem działalności terrorystycznej, prawdopodobnie planował ataki na wojsko i osobistości we Francji - pisze dziennik "Le Figaro".
Pochodzący z Algierii 32-letni Francuz Adlene Hicheur, miał zaatakować 27. batalion strzelców alpejskich z Annency - twierdzi gazeta. Według jednego z prokuratorów, chodziło o "ukaranie francuskiej armii i generalnie Francji za zaangażowanie w wojnę w Afganistanie".
Według dziennika, który powołuje się na wysoko postawione źródła, Hicheur "miał zatwierdzać proponowane mu przez algierską komórkę terrorystyczną inne plany", takie jak "eliminowanie osób na wysokich stanowiskach, polityków i innych".
"Wszystko to miało być omawiane z rozmówcami" z Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu. Jak pisze "Le Figaro", naukowiec od miesięcy kontaktował się przez internet z łącznikiem będącym członkiem Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu. W jednym z e-maili podejrzany o terroryzm mógł nawet dostarczyć wskazówki na temat rozmieszczenia koszar w celu przeprowadzenia akcji.
Jak pisze niemiecka agencja dpa, fizyk należy do niebezpiecznej kategorii terrorystów samotników, podobnie jak Nidal Malik Hassan, psychiatra wojskowy, który 5 listopada dokonał rzezi w amerykańskim Fort Hood.
Przypadek ten pokazuje wzrost znaczenia komunikacji w internecie dla werbowania i działania terrorystów. Po zamknięciu terrorystycznej strony minbar.com powstało ponad 20 "szczególnie szkodliwych" stron internetowych, które coraz częściej pochodzą z Francji. Terroryści samotnicy są trudni do zdemaskowania, ponieważ wydają się "całkowicie zasymilowani". Naukowiec był śledzony półtora roku przed aresztowaniem.