Trwa ładowanie...
16-01-2010 02:00

Naukowcy wyjaśniają: to nie globalne ochłodzenie, tylko...

To nie globalne oziębienie, ale wyjątkowy układ niżowy spowodował najcięższą zimę na północnej półkuli od kilkudziesięciu lat - czytamy w dzienniku "Polska".

Naukowcy wyjaśniają: to nie globalne ochłodzenie, tylko...Źródło: AFP, fot: NORBERT MILLAUER
d4cze0z
d4cze0z

Naukowcy, na których powołuje się dziennik tłumaczą, że z powodu układu ciśnień nad Grenlandią, zimne arktyczne powietrze spływa na niższe szerokości geograficzne. To zjawisko często się powtarza, ale w tym roku układ mas powietrza był najbardziej trwały od 1950 roku.

Z tego powodu zimno zostało niejako "zassane" przez niżowy układ na pasie ogarniającym Europę, Azję Centralną i Stany Zjednoczone. Wraz z mroźnym powietrzem przyszły spadki temperatur, chłodny wiatr i zamiecie śnieżne.

Przez ostatnie lata na niższych szerokościach geograficznych utrzymywało się wyższe ciśnienie, które wpychało zimne powietrze na bieguny. W tym roku sytuacja się odwróciła. Wiatry, które zwykle wieją na naszej szerokości geograficznej z zachodu na wschód, zaczęły wiać z północy na południe, spychając w naszą stronę srogą zimę.

W ocenie klimatologów te zjawiska pogodowe nie mają nic wspólnego z oziębieniem planety. Ciężka zima na północnej półkuli nie wpłynęła na ogólne temperatury na świecie.

d4cze0z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cze0z
Więcej tematów