Naukowcy: w Układzie Słonecznym mogą być jeszcze dwie planety
W Układzie Słonecznym mogą być jeszcze dwie planety, które czekają na to, by je odkryć. Do takiego wniosku doszli astronomowie z Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Te dwie planety mogą być daleko - poza orbitą Plutona. Wskazują na to obserwacje tak zwanych ekstremalnych obiektów transneptunowych.
Obiekty transneptunowe - kosmiczne skały - krążą wokół Słońca, ale kilkanaście z nich ma dziwną, pochyloną orbitę. Nie znajdują się one w tej samej płaszczyźnie, co znane planety.
Zdaniem astronomów może być tak dlatego, że mają na nie grawitacyjny wpływ dużo większe, nieznane jeszcze planety. Jedna miałaby być odległa od Słońca o 200, druga o 250 jednostek astronomicznych. Dla porównania - jedna jednostka astronomiczna to odległość Ziemi od Słońca. Pluton okrąża naszą gwiazdę w odległości około 40 jednostek astronomicznych.
Badacze piszą w periodyku Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego, że nie są pewni swego odkrycia, bo są to tylko wyliczenia i nie ma na razie żadnych bezpośrednich obserwacji.