O ekspertyzie irlandzkich naukowców pisze portal ABC Science. Indonezyjskie miasto Padang - jak wynika z prognoz zespołu pod kierunkiem prof. prof. Johna McCloskey'a - zostanie wprost zmiecione z powierzchni ziemi. Powstała po trzęsieniu ziemi fala tsunami dopełni dzieła zniszczenia.
Wszystko przez napięcia w jednym z najbardziej niestabilnych tektonicznie regionów świata - Rowie Sundajskim, gdzie Płyta indoaustralijska styka się z Płytą euroazjatycką. Jak twierdzi szef prof. John McCloskey, ciśnienie rośnie tam od wielu lat i wstrząs z 2004 roku nie rozładował całkowicie tego napięcia. - Nadchodzi moment, kiedy zostanie uwolnione - ostrzega.
Naukowcy nie podają dokładnej daty trzęsienia. Ostatnim razem przewidzieli kataklizm z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
W trzęsieniu ziemi i związanym z nim tsunami w 2004 roku zginęło ponad 220 tys. osób.