ŚwiatNauczycielka kazała uczniom zaplanować zamach

Nauczycielka kazała uczniom zaplanować zamach

Australijska nauczycielka, która kazała swoim uczniom w liceum zaplanować zamach terrorystyczny z jak największą liczbą ofiar, nie chciała w ten sposób propagować terroryzmu - zapewnił dyrektor szkoły.

25.08.2010 | aktual.: 25.08.2010 10:02

Uczniowie 10. klasy w stanie Zachodnia Australia dostali w ubiegłym tygodniu takie zadanie na zajęciach ze współczesnych konfliktów i terroryzmu.

Nauczycielka kazała uczniom wyobrazić sobie, że są terrorystami, którzy chcą przekazać komunikat polityczny poprzez użycie środka chemicznego lub biologicznego "wobec nie podejrzewającej niczego społeczności australijskiej".

W ramach zadania należało wybrać najlepszy moment na zamach, uzasadnić dobór ofiar i opisać skutki użycia substancji dla ciała ludzkiego.

- Waszym celem jest zabicie jak największej liczby niewinnych cywilów, aby przekazać wasz komunikat - napisano w zadaniu.

Dyrektor Terry Martino powiedział, że wycofał to zadanie, jak tylko o nim usłyszał.

- Nauczycielka, która jest stosunkowo niedoświadczona, podjęła w dobrej wierze niefortunną próbę zaangażowania uczniów w zadanie na temat współczesnego konfliktu, by pokazać im, jak przekonania i wyznawane wartości wpływają na zachowanie i motywacje jednostek - powiedział Martino. Jak podkreślił, nauczycielka wyraziła skruchę.

15-letnia uczennica Sarah Gilbert powiedziała prasie, że zadanie ją przeraziło. - Jest różnica między uczeniem się o terroryzmie a byciem terrorystą - powiedziała. Matka Gilbert straciła krewnego w zamachach bombowych na Bali w 2002 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)