Nauczyciele do zwolnienia
Choć rekrutacja do wielkopolskich szkół nadal
trwa, to dyrektorzy placówek rozpoczęli sprawdzanie czy dla
wszystkich nauczycieli wystarczy pracy. Do 12 kwietnia listę
nauczycieli planowych do zwolnień mają przedstawić dyrektorzy
poznańskich placówek oświatowych - zapowiada "Głos Wielkopolski".
31.03.2006 | aktual.: 31.03.2006 06:22
Rok temu w Poznaniu pracę straciło 239 nauczycieli, dodatkowo 102 odeszło na emerytury. Wśród zwolnionych najwięcej było pedagogów mianowanych i dyplomowanych - 156, mniej zwolniono nauczycieli kontraktowych i stażystów - 32.
- Taki wykaz pozwoli nam ocenić skalę zwolnień, a tym samym zaplanować budżet na odprawy - mówi Krystyna Hermann, kierownik oddziału kadr i awansu zawodowego w Wydziale Oświaty Urzędu Miasta. Władze urzędu sugerują, aby najpierw dyrektorzy zatrudniali nauczycieli mianowanych i dyplomowanych oraz zwolnionych pedagogów z umowami o pracę na czas nieokreślony.
W Poznaniu zwolnienia obejmą między innymi nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 85, 51, 44, Gimnazjum nr 12, LO nr 13 i Zespołu Szkół nr 11. - Trudno mi mówić ile osób dokładnie straci pracę. Na pewno kilkanaście, w tym kilka z administracji i obsługi - wyjaśnia Mirosława Synoracka, dyrektor LO nr 13. - Z powodu małego zainteresowania nabór wygaszany jest już od roku i obecnie mamy tylko klasy drugie i trzecie.
- W tym roku nie słyszałem o likwidacji placówek oświatowych- mówi Szymon Frydrych, prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Pile. - Na pewno jednak zmniejszy się liczba oddziałów.
Według Jarosława Lange, przewodniczącego oświatowej "Solidarności" w Wielkopolsce listy nauczycieli do zwolnień pojawiają się najczęściej w kwietniu i maju. - Dyrektorzy mają obowiązek informowania związków zawodowych o planach zwolnień- wyjaśnia Jarosław Lange. (PAP)