Nauczyciel zgwałcił 12‑latkę w gabinecie dyrektora
Nauczyciel szkoły podstawowej zgwałcił 12-letnią uczennicę w gabinecie dyrektora. Rodzice dziewczynki w obawie przed "upokorzeniem" zwlekali z zawiadomieniem policji, w tym czasie sprawca zapadł się pod ziemię - podaje serwis internetowy indyjskiej telewizji NDTV.
Do zdarzenia doszło w szkole w Pune na zachodzie Indii. Podczas gdy uczniowie uczestniczyli w zajęciach wychowania fizycznego, wychowawca wezwał 12-latkę do gabinetu dyrektora, gdzie ją zgwałcił.
35-letni mężczyzna, który już wcześniej próbował molestować nastolatkę, tym razem zagroził, że jeśli powie komuś o tym co zaszło, to ją zabije. Mimo to rodzice dziewczyny dowiedzieli się o gwałcie od innych uczniów.
Początkowo zwlekali ze zgłoszeniem przestępstwa, ponieważ obawiali się "społecznego upokorzenia". Ostatecznie sprawa trafiła jednak na policję i wszczęto oficjalne śledztwo.
W tym czasie nauczyciel, który w szkole w Pune pracował od czerwca, zapadł się pod ziemię. Nie wiadomo, gdzie przebywa, trwają jego poszukiwania.
NaSygnale.pl: Chciał urządzić dzieciom zabawę - skończyło się tragedią