Nauczyciel z wyrokami stara się o awans
Nauczyciel wychowania fizycznego pracujący
kiedyś w Zespole Szkół nr 2 w Brodnicy ubiega się o awans na
wyższy stopień w nauczycielskim zawodzie, mimo że nie pracuje
ponad dwa lata jako nauczyciel i ma dwa wyroki (nieprawomocne)
sądu rejonowego - donosi "Gazeta Pomorska".
06.02.2004 | aktual.: 06.02.2004 06:52
Zbigniew Ł., nauczyciel i wówczas radny powiatowy, spowodował po pijanemu wypadek samochodowy, w którym ciężko ranny został policjant kontrolujący samochód ciężarowy. W sierpniu ubiegłego roku zapadł w tej sprawie wyrok: 2 lata i 8 miesięcy więzienia (odwołanie rozpatrzy Sąd Okręgowy w Toruniu) - informuje dziennik.
W styczniu tego roku Zbigniew Ł. dorobił się następnego wyroku - 8 miesięcy w zawieszeniu - za fałszywe powiadomienie o przestępstwie i składanie fałszywych zeznań. Po ponad dwóch latach bezczynności zawodowej Zbigniewa Ł. w środowisku nauczycielskim Brodnicy rozeszła się wieść, iż awansował on z nauczyciela mianowanego na dyplomowanego. Gazeta postanowiła sprawdzić ten przypadek.
Według dziennika komisja kwalifikacyjna kuratorium oświaty odrzuciła wniosek Zbigniewa Ł. o awans na wyższy stopień. Zbigniew Ł. odwołał się do MENiS, sprawa wróciła do delegatury Kuratorium Oświaty w Toruniu. Na kolejnym posiedzeniu komisja kwalifikacyjna wydała pozytywną opinię - powiedział gazecie dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Brodnicy Jerzy Siennicki. Jednak decyzja o tym, czy nauczyciel będzie awansowany, należy do kuratora oświaty - dodał.
Kurator oświaty w Bydgoszczy, Wiesława Wyszyńska, zapewniła, że sprawę nauczyciela z Brodnicy zbada bardzo skrupulatnie - pisze "Gazeta Pomorska". (PAP)