NATO zwołuje pilne posiedzenie na żądanie Turcji
Specjalne posiedzenie Rady Sojuszu Północnoatlantyckiego na żądanie Turcji w Brukseli zwołano na poniedziałek po południu (16.30 czasu polskiego).
10.02.2003 | aktual.: 10.02.2003 13:46
Turcja zażądała zwołania "nadzwyczajnej sesji konsultacyjnej" NATO, powołując się na artykuł 4. traktatu założycielskiego Sojuszu dotyczący wzajemnej obrony państw członkowskich paktu.
Artykuł ten przewiduje zwołanie konsultacji państw członkowskich NATO, jeśli "w opinii któregokolwiek z nich zagrożona jest integralność terytorialna, niezależność polityczna bądź bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".
W 53-letniej historii NATO jest to prawdpodobnie pierwszy przypadek, gdy któreś z państw członkowskich powołało się na artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. W ocenie agencji AP, jest to też kolejny dowód na pogłębiające się w Sojuszu podziały na tle kryzysu irackiego.
Turecka interwencja nastąpiła w nieco ponad godzinę po zablokowaniu w poniedziałek rano przez Francję, Belgię i Niemcy planów wojskowych NATO w sprawie wzmocnienia obrony Turcji na wypadek wojny w Iraku.
Te trzy państwa już w czwartek sprzeciwiły się rozpoczęciu przygotowań do przyjścia z pomocą Turcji między innymi poprzez wysłanie na Środkowy Wschód NATO-wskich samolotów wczesnego ostrzegania AWACS, rozmieszczenie w Turcji systemów antyrakietowych "Patriot" i jednostek wyspecjalizowanych w usuwaniu skutków ataku biologicznego czy chemicznego.
Tymczasem amerykański ambasador przy NATO Nicholas Burns ocenił, że Sojusz znalazł się w obliczu "kryzysu wiarygodności" po zawetowaniu przez Francję, Niemcy i Belgię planowania dodatkowej ochrony Turcji na wypadek wojny w Iraku.
"To najbardziej niefortunna decyzja trzech sojuszników, która nie pozwoli NATO na udzielenie Turcji prawomocnej pomocy obronnej. Z powodu ich działań NATO staje teraz w obliczu kryzysu wiarygodności" - powiedział Burns dziennikarzom.
Francja, Belgia i Niemcy zawetowały w poniedziałek rano plany rozpoczęcia przygotowań wojskowych NATO do wzmocnienia obrony Turcji na wypadek wojny w Iraku. (an)