Nasze dane osobowe leżą na śmietnikach

Akredytacje dziennikarskie do Sejmu, twardy dysk z prywatnymi danymi, listami, zdjęciami i pracą licencjacką, dokumentacja uczniów szkoły podstawowej - to tylko niektóre dokumenty zawierające dane osobowe, znalezione na śmietnikach. Wyniki badania warszawskich wysypisk śmieci zaprezentowano na konferencji prasowej w Warszawie.

Raport "Bezpieczeństwo danych a zawartość śmietników" przygotował zespół socjologów pod kierownictwem Anny Macyszyn-Wilk. Badacze sprawdzili zawartość 6120 worków ze śmieciami na warszawskich stacjach przeładunkowych MPO przy ul. Kopijników, Burakowskiej i Marsa. W 2064 workach znaleziono dokumenty zawierające istotne dane.

Chcieliśmy zbadać, jak chroniona jest nasza tożsamość, skąd i w jaki sposób wypływają dane osobowe - mówiła Macyszyn-Wilk. Jak poinformowała, wśród znalezionych dokumentów pochodzących z firm blisko połowa (44%) zwierała dane, które można było zidentyfikować, a aż 97% dokumentów z prywatnych domów pozwalało na pełną identyfikację osób, których dotyczyły. Musimy pamiętać o tym, że przedarcie kartki na pół nie uniemożliwia odczytania tego, co zostało na niej zapisane - podkreśliła Macyszyn-Wilk.

Jak pokazały badania, na śmietnikach najczęściej lądują faktury, firmowa korespondencja, wszelkiego rodzaju rachunki, billingi i wyciągi z banków. Takie dane mogą zostać wykorzystane przeciwko nam. Od beztroski prosta droga do utraty tożsamości - ostrzegł Generalny Inspektor Danych Osobowych Michał Serzycki. Ktoś może wziąć kredyt na nasze nazwisko albo ujawnić kompromitujące nas informacje. Pamiętajmy, że dane osobowe świadczą o nas - traktując je lekkomyślnie, dajemy potężną broń w nieznane ręce - mówił Serzycki.

Za najbardziej wstrząsające znalezisko z punktu widzenia GIODO, Serzycki uznał dokumenty konwojentów trzech firm ochroniarskich, zawierające wzory legitymacji, podpisy, numery rejestracyjne samochodów, umowy i potwierdzenia przyjęcia pieniędzy, a także kilkadziesiąt CV młodych kobiet starających się o pracę w klubach i barach. Warto było pogrzebać w śmieciach, żeby zobaczyć, jak wielka jest beztroska administratorów danych - uznał Serzycki.

Z jednej strony mamy świadomość, że dane osobowe są czymś cennym i nie chcemy ich udostępniać, a z drugiej - wykazujemy się porażającą lekkomyślnością, pozbywając się zawierających je dokumentów - powiedział Serzycki. Przypomniał, że za łamanie zapisów zawartych w ustawie o ochronie danych osobowych grozi do roku pozbawienia wolności. Jednak, jak dodał, z 462 spraw skierowanych przez jego biuro do prokuratury, jedynie 58 miało finał w sądzie.

Serzycki poinformował, że jego biuro przygotowało nowelizację ustawy, która m.in. pozwalałaby GIODO na nakładanie kar finansowych za niedostateczna ochronę danych osobowych. Podkreślił jednak, że kwestia niekontrolowanego ujawniania informacji innym osobom przez nas samych, zupełnie nieświadomie, pozostaje poza sferą unormowań prawnych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Służby na lotnisku w Londynie. Ludzie byli opatrywani
Służby na lotnisku w Londynie. Ludzie byli opatrywani
Użył gaśnicy w Sejmie. Rusza proces Brauna
Użył gaśnicy w Sejmie. Rusza proces Brauna
Napięcie rośnie. Japonia i Chiny obrzucają się oskarżeniami
Napięcie rośnie. Japonia i Chiny obrzucają się oskarżeniami
"Rosja ma przewagę". Alarmujące doniesienia z Ukrainy
"Rosja ma przewagę". Alarmujące doniesienia z Ukrainy
Nawrocki nie spotkał się z Orbanem. Co sądzą o tym Polacy?
Nawrocki nie spotkał się z Orbanem. Co sądzą o tym Polacy?
Tragedia w Gdyni. Zwłoki w kabinie ciężarówki
Tragedia w Gdyni. Zwłoki w kabinie ciężarówki
USA będzie testować broń jądrową. Jest zapowiedź z Pentagonu
USA będzie testować broń jądrową. Jest zapowiedź z Pentagonu
Kobiety pobiegły bez hidżabów. Represje po maratonie w Iranie
Kobiety pobiegły bez hidżabów. Represje po maratonie w Iranie
Rosja znów zaatakowała. W Krzemieńczuku problemy z prądem i wodą
Rosja znów zaatakowała. W Krzemieńczuku problemy z prądem i wodą
Sikorski odpowiedział na wpis Muska. Ten ostro zareagował
Sikorski odpowiedział na wpis Muska. Ten ostro zareagował
Gruzja pięć minut od dyktatury? Ekspert ostrzega
Gruzja pięć minut od dyktatury? Ekspert ostrzega
Chaos w szkołach. Nauczyciele są wściekli
Chaos w szkołach. Nauczyciele są wściekli