"Nasza nieobecność na G20 to klęska polskiej dyplomacji"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał "wielką klęską polskiej dyplomacji" to, że Polska nie weźmie udziału w spotkaniu G20.
30.03.2009 | aktual.: 30.03.2009 15:02
Szczyt grupy G20, czyli 19 najbogatszych krajów świata i największych wschodzących gospodarek oraz UE, odbędzie się 2 kwietnia w Londynie. Członkowie G20 spotykają się raz do roku i dyskutują głównie o wspólnej polityce finansowej.
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział w zeszłym tygodniu, że na kwietniowym szczycie G20 całą UE, w tym Polskę, będzie reprezentowała prezydencja czeska. Czesi na szczycie UE w Brukseli otrzymali dokładne instrukcje od krajów członkowskich w tej sprawie.
- To spotkanie niesłychanie ważne. Spotkanie, w którym - gdyby Polska miała jako taką dyplomację i rząd - musiałaby uczestniczyć - ocenił J. Kaczyński.- Wbrew temu, co mówi premier Donald Tusk jesteśmy jedną z 20 największych gospodarek świata - podkreślił prezes PiS.
J. Kaczyński zaznaczył, że według "największych rankingów" Polska pod względem gospodarczym plasuje się w pierwszej 20. Według prezesa PiS, Polska uczestniczyłaby w szczycie, gdyby była poważnie traktowana przez inne kraje, a tak nie jest, bo polski rząd prowadzi "politykę klientyzmu".
Wśród porażek rządu w dziedzinie polityki zagranicznej, oprócz nieobecności na spotkaniu G20, J. Kaczyński wymienił: nieprzyznanie Polsce organizacji Expo i Instytutu Technologicznego we Wrocławiu, niezałatwioną sprawę budowy rurociągu północnego i projekt "Widoczny znak", który wspierają Niemcy.