Polityka"Nasz Dziennik": Rząd zajął się sobą

"Nasz Dziennik": Rząd zajął się sobą

- Zapowiedzi rekonstrukcji rządu, która ma nastąpić w tym tygodniu, to rozpaczliwa próba poprawy wizerunku i chwyt propagandowy - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dr Marcin Zarzecki, ekspert w zakresie socjologii polityki. Jak twierdzi, zamiast rozwiązywać realne problemy Polaków, rząd zajął się sobą.

"Nasz Dziennik": Rząd zajął się sobą
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

- Premier po raz kolejny podejmuje decyzję, tym razem o rekonstrukcji rządu, czysto koniunkturalnie. Najwidoczniej domyśla się, że obecnie jest czas na to, aby dokonać jakichś kosmetyczno-personalnych zmian w składzie rządu - mówi w rozmowie z gazetą Zarzecki. Jego zdaniem, decyzja ta jest podyktowana potrzebą zaradzenia rosnącemu niezadowoleniu społeczeństwa z rządów Donalda Tuska.

Według Zarzeckiego, projektowane zmiany w rządzie nie będą oparte na merytorycznej ocenie dokonań poszczególnych ministrów, lecz na ocenie bieżących nastrojów społecznych. - Te kosmetyczne zmiany w rządzie mają na celu wysłanie do wątpiących albo zrezygnowanych wyborców Platformy sygnału, że nadal warto ją popierać, bo jest to wciąż partia atrakcyjna, dynamiczna, skłonna do wewnętrznych reform - mówi ekspert.

Jego zdaniem, prawdopodobnym scenariuszem jest sytuacja, w której PO będzie szukała kozłów ofiarnych i pod szyldem "radykalnych zmian" postara się zbudować wrażenie, że np. grupa posłów głosująca przeciwko legalizacji tzw. związków partnerskich, w tym układów homoseksualnych, nie ma już racji bytu i kierunek całej partii jest w danym momencie skrajnie lewicowy. Chodzi o przypodobanie się określonej grupie potencjalnych wyborców.

Jak twierdzi Zarzecki, Donald Tusk opanował wprawdzie propagandowe chwyty marketingowe, lecz coraz trudniej jest mu nimi zasłaniać nieudolność w radzeniu sobie z realnymi problemami. - Zapowiedzi na temat rekonstrukcji rządu pozostają tylko deklaracjami, ponieważ premier nie jest w stanie sprowokować roszad, które coś zmienią w sposobie rządzenia, prowadząc do rzeczywistych reform - ocenia ekspert.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (637)